"Grzesznicy" na szczycie. Kolejny sukces wybitnego horroru
Kolejny tydzień z rzędu "Grzesznicy" Ryana Cooglera zajmują pierwsze miejsce amerykańskiego box-offisu. Film zarobił w swój drugi weekend 45 milionów dolarów. To zaledwie 6% mniej niż w zeszłym tygodniu. Tymczasem spadki te wynoszą zwykle kilkadziesiąt procent.
Budżet "Grzeszników" wyniósł 90 milionów dolarów. Przychody z pierwszego weekendu wyniosły 48 miliony dolarów, z drugiego - 45 milionów. W Stanach Zjednoczonych zarobili oni do tej pory 122,5 miliona dolarów, natomiast na całym świecie 161,6 miliona dolarów. Oznacza to, że film na pewno zwróci swoje koszty.
Niektóre serwisy prasowe zdawały się w to wątpić, mimo nader udanego otwarcia. Ich podejście skrytykował między innymi Ben Stiller. "W jakim świecie 60 milionów dolarów na otwarcie oryginalnego filmu uzasadnia taki nagłówek?" - napisał w portalu X, wskazując na tekst "Variety" wątpiący w dochodowość dzieła Cooglera.
Drugie miejsce należało do "Gwiezdnych wojen: Zemsty Sithów", które wróciły do kin 20 lat po swej premierze. Film zarobił 25,2 miliona dolarów w Stanach Zjednoczonych i kolejne 17 milionow na rynkach zagranicznych.
Dopiero na trzecim miejscu znalazła się największa premiera tego weekendu, czyli "Księgowy 2" Gavina O'Connora z Benem Affleckiem i Jonem Bernthalem w rolach głównych. Film zarobił 24,5 miliona dolarów w Stanach Zjednoczonych. Kolejne 13,7 miliona pochodzi z rynków zagranicznych. Pierwsza część "Księgowego" w 2016 roku zgromadziła zaskakujące 155 milionów dolarów. Jej wyniki po pierwszym tygodniu były podobne. Druga część ma jednak dwa razy większy budżet. Wynosi on 80 milionów dolarów.
Zaraz za podium znalazł się "Minecraft: Film" z wynikiem 22,7 miliona dolarów. Adaptacja popularnej gry wideo zarobiła do tej pory 816 milionów dolarów na całym świecie. W tym momencie jest najbardziej dochodową amerykańską produkcją 2015 roku.
Piąte miejsce przypadło horrorowi "Until Dawn". Kosztował on 15 milionów dolarów, zatem 8 milionów na otwarcie nie jest złym startem. Tym bardziej że odbiór filmu jest w większości skrajnie negatywny.