Reklama

Franciszek Pieczka na ostatnich zdjęciach. Pracował do końca

Na początku września syn Franciszka Pieczki opublikował na Facebooku zdjęcia z planu filmowego z udziałem zmarłego w piątek aktora. Okazuje się, że 94-letni aktor, którego po raz ostatni oglądaliśmy na kinowym ekranie w 2018 roku, pracował do ostatnich dni życia.

Na początku września syn Franciszka Pieczki opublikował na Facebooku zdjęcia z planu filmowego z udziałem zmarłego w piątek aktora. Okazuje się, że 94-letni aktor, którego po raz ostatni oglądaliśmy na kinowym ekranie w 2018 roku, pracował do ostatnich dni życia.
Franciszek Pieczka na planie filmowym trzy tygodnie przed śmiercią /Piotr Pieczka /Facebook

"Kilka fotek z planu filmowego" - tak Piotr Pieczka podpisał zdjęcia, przedstawiające Franciszka Pieczkę podczas prac nad nowym projektem. Na fotografiach, które zamieszczone zostały na Facebooku niecałe trzy tygodnie przed śmiercią aktora, widzimy Pieczkę na planie nowej produkcji filmowej. 

Ostatnią kinową rolą Franciszka Pieczki pozostaje "Syn Królowej Śniegu" Roberta Wichrowskiego z 2018 roku. To złamana baśniową konwencją opowieść o dzieciobójstwie, z udziałem m.in. Michaliny Olszańskiej, Anny Seniuk i Ewy Szykulskiej. Pieczka wyjaśnił, że do zaangażowania w ten projekt przekonał go scenariusz. "Tematyka tego filmu mnie bardzo zafrapowała w związku z rzeczami, które dziś się dzieją. Panuje szaleńczy egoizm, egoizm życia za wszelką cenę" - powiedział aktor PAP.

Reklama

"Poza tym mój najmłodszy wnuk ma 14 lat, więc tym bardziej byłem chętny, żeby zagrać starego Kazimierza opiekującego się małym Marcinem. Kazimierz wprowadza tego chłopaczka w nowe rejony, w poezję. Dopiero w tym świecie wyciszają się wszystkie brzydkie sprawy, którymi jesteśmy bombardowani na co dzień. Prawdziwy spokój dla obu tych bohaterów następuje jednak dopiero w momencie, kiedy obaj są w innym wymiarze, w innym świecie. Wtedy przekonuję małego, że już nie musi się niczego bać i nigdzie nie musi się spieszyć" - dodał.

"Sam zdaję sobie sprawę, że w moim wieku każdy przeżyty dzień jest wielką wygraną. Chciałbym żyć jak najdłużej, ale nie boję się śmierci. Ja już przeżyłem swoje. Nie mam już wygórowanych aspiracji co do swoich poczynań, prywatnych czy zawodowych, stąd mam ten komfort wyciszenia. Ja już nic nie muszę, ale jeszcze wiele mogę" - podkreślił aktor.

Franciszek Pieczka: "Aktor pana Boga"

W 2018 roku premierę miał film dokumentalny "Aktor pana Boga" w reżyserii Mariusza Malca. "Tytuł filmu 'Aktor Pana Boga' wskazuje wysublimowaną formę kreacji aktorskich mistrza, prześledzimy jego karierę w najdelikatniejszej postaci, to znaczy będziemy sprawdzać jego role religijne oraz jego duchowość, a myślę, że to jest święty człowiek wśród aktorów i warto o nim opowiedzieć filmowo" - mówił reżyser.

Dodał, że w filmie prowadzony jest "dialog z Pieczką oraz etosem aktora w ogóle". Malec zdradził, że w dokumencie zostały wykorzystane materiały filmowe kręcone przez Pieczkę. Uwiecznił na nich swoją rodzinę oraz plany filmowe, na których pracował. Jak mówił, widzimy na nich "takiego Franciszka, jakiego nikt nigdy nie widział".

W ocenie reżysera, "prywatnie Franciszek Pieczka jest świętym, to nie podlega żadnej dyskusji, zawsze broni uciśnionych kolegów, zawsze jest punktualny, zawsze zna tekst, jest nieprawdopodobnym człowiekiem i przede wszystkim niezwykłym partnerem dla grających z nim koleżanek i kolegów aktorów".

W 2021 roku Franciszek Pieczka wystąpił w słuchowisku Radia dla Ciebie "Moralność Pani Dulskiej" na podstawie dramatu Gabrieli Zapolskiej. Wcielił się w rolę Felicjana Dulskiego. W tytułowej roli Anieli Dulskiej towarzyszyła mu Barbara Krafftówna.

Franciszek Pieczka: Najlepsze role

Franciszek Pieczka urodził się 18 stycznia 1928 r. w Godowie na Górnym Śląsku. Był jednym z najbardziej lubianych polskich aktorów, odtwórcą ról m.in. w filmach "Żywot Mateusza" i "Austeria" i niezapomnianym Gustlikiem z serialu "Czterej pancerni i pies".

Zagrał także w tak głośnych filmach jak m.in. "Perła w koronie" Kazimierza Kutza (1971), "Wesele" Andrzeja Wajdy (1972), "Chłopi" Jana Rybkowskiego (1973). Pieczka zagrał również pamiętne role starego Kiemlicza w "Potopie" Jerzego Hoffmana (1974) i niemieckiego fabrykanta Mullera w "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy (1974).

W 2011 r. Franciszek Pieczka został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla kultury narodowej. W 2015 r. został laureatem Polskiej Nagrody Filmowej Orła za Osiągnięcia Życia. W 2017 r. został odznaczony Orderem Orła Białego. Stowarzyszenie Filmowców Polskich w ubiegłym roku uhonorowało aktora Nagrodą Specjalną SFP za całokształt pracy twórczej.

Zmarł w wieku 94 lat.

Czytaj więcej:

Marcin Dorociński w "Mission: Impossible"? Polski aktor przerwał milczenie

Seksbomba? Polska aktorka nie unika rozbieranych scen

HBO Max usuwa papierosy z plakatów filmowych. Gwiazdorzy zostali ocenzurowani!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Franciszek Pieczka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy