Dziędziel "postawiony na kontraście"
Już od piątku, 15 marca, na ekranach kin możemy oglądać nowy film nominowanego do Oscara za "Męską sprawę" Sławomira Fabickiego - "Miłość".
O głównej bohaterce filmu, Marii (Julia Kijowska) Fabicki mówił: - Wiemy, że jest samotna, nie ma przyjaciół, koleżanek, że właściwie jest tylko i wyłącznie ze swoim mężem i zdana jest tylko i wyłącznie na niego.
Rodziców męża Marii, Tomka (Marcin Dorociński) zagrali koncertowo Dorota Kolak ("Lęk wysokości") i Marian Dziędziel ("Drogówka").
- Czujemy, że Tomek, mimo że ma już trzydzieści kilka lat, nie odciął się jeszcze od relacji z matką - tłumaczył Fabicki. O Dorocie Kolak, która wcieliła się w śmiertelnie chorą kobietę, mówił: - Wiedziałem, że potrzebuję bardzo dobrej aktorki, która ma w sobie silne emocje.
Zagubionym, nieumiejącym się znaleźć w tej sytuacji ojcem Tomka jest w "Miłości" Marian Dziędziel, postawiony tym razem, jak wyjaśniał reżyser, "na kontraście": - Znamy go głównie z ról silnych, twardych mężczyzn. Tutaj miał zagrać człowieka, który sobie nie radzi. Nie radzi sobie z życiem, nie radzi sobie ze swoją umierającą żoną.
"Miłość" to historia kobiety uwikłanej w trudną relację, której konsekwencje wystawią jej szczęśliwe małżeństwo na długotrwałą próbę. W życie dwójki trzydziestolatków wkracza ktoś, kto sprawi, że będą musieli na nowo określić, czym jest dla nich wzajemne uczucie.
Początkowo ufni i otwarci, potem zagubieni i coraz bardziej oddalający się od siebie bohaterowie zmuszeni są postawić sobie niezwykle ważne pytania. Czy chcą się wszystkim dzielić i czy wszystko powinni wiedzieć? Jak wiele są w stanie wytrzymać i co teraz oznacza dla nich słowo "kochać"?
Przeczytaj recenzję "Miłości" na stronach INTERIA.PL!
Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!
Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!