Dorota Pomykała z nagrodą za rolę w "Kobiecie na dachu" na 21. Festiwalu Tribeca w Nowym Jorku
Dorota Pomykała została nagrodzona za najlepszą kreację aktorską na 21. Festiwalu Tribeca w Nowym Jorku. Uhonorowano ją za rolę w filmie "Kobieta na dachu" w reż. Anny Jadowskiej - poinformowała PAP Maja Sikorska reprezentująca producenta filmu firmę Blick Productions FR.
"Reżyserka Anna Jadowska stworzyła znakomity film, który jest równie druzgocący, osobisty, pełen nadziei i zajmującej rozrywki, jak i zawiera kilka niezapomnianych dramatycznych scen. 'Kobieta na dachu' to bez wątpienia tour de force Doroty Pomykały, która jest w prawie każdej scenie i autentycznie żyje i oddycha postacią Miry na ekranie oraz płynnie oddaje jej wewnętrzne zmagania" - napisał o filmie i roli aktorki dyrektor programowy nowojorskiego festiwalu Paul Struthers.
Zaznaczył, że "bohaterowie drugoplanowi, których Mira napotyka podczas swojej własnej podróży, są naprawdę niezwykli i pokazują, z jak różnorodnymi osobami mamy do czynienia wokół nas".
"Film inspirowany prawdziwą historią jest także złożonym portretem opowiedzianym z wybitnym realizmem kinowym" - ocenił Struthers.
"16 czerwca w Nowym Jorku wręczono nagrody na 21. Festiwalu Tribeca. Właśnie tutaj odbyła się światowa premiera filmu 'Kobieta na dachu' w reżyserii Anny Jadowskiej. Główną rolę gra Dorota Pomykała i to właśnie za tę niezwykłą kreację nagrodzono ją na festiwalu" - czytamy w przesłanej PAP informacji.
Grana przez Pomykałę Mirka to sześćdziesięcioletnia położna.
"Jest świetna w swoim fachu, a jeszcze lepsza w ukrywaniu swoich potrzeb i uczuć. W domu też skupia się na innych - wycofanym mężu i dorosłym synu. Czasem wymyka się na dach bloku, żeby zapalić papierosa. To jedyna rzecz, jaką robi tylko dla siebie, aż do dnia, w którym dokonuje napadu na bank uzbrojona w niewielki nóż kuchenny" - napisano o postaci Mirki.
"Jest jedną z wielu kobiet, które chodzą do pracy, robią zakupy, uzupełniają lodówkę, służą mężowi i synowi. Mało myślą o swoich potrzebach, a właściwie tłamszą je tak bardzo, że ich już nie odczuwają" - powiedziała Dorota Pomykała. Podkreśliła, że rolę Mirki "zadedykowała mamie, która z miłością i pokorą oddawała się swojej rodzinie - mężowi, i nam, trzem córkom". "Pochodzę ze Śląska, gdzie tradycyjny model rodziny jest wciąż mocno obecny. Ważne jest, żeby mąż był spokojny, żeby go niczym nie obarczać" - wyjaśniła aktorka.
"Chciałam przedstawić życie sześćdziesięcioletniej kobiety, która z perspektywy społecznej jest prawie niewidzialna dla innych, a która tak naprawdę ma ciągle życie przed sobą i mierzy się w nim z wielkimi sprawami. Jest to choćby wyprowadzka dorosłego dziecka z domu, związana z tym zmiana układu rodzinnego, zmiana jej ciała" - powiedziała reżyser filmu Anna Jadowska.
Wyjaśniła, że "Mirka wszystkie te zmiany przeżywa w samotności, nie ma też narzędzi społecznych, wsparcia z zewnątrz, żeby przez nie przejść". "Mam wrażenie, że presja i klisze, jakie wkładane są na kobiety, totalnie ograniczają ich wewnętrzną energię. Ona mogłaby ewoluować w coś bardziej twórczego i produktywnego, ale jest używana do wykonywania codziennych, rutynowych obowiązków" - oceniła autorka filmu.
"Dla mnie napad na bank jest rodzajem artystycznego expose - Mirka mówi w ten sposób, że jest w stanie zrobić wszystko. I o tym dla mnie jest ta historia - o niesamowitych możliwościach tej bohaterki" - wyjaśniła Anna Jadowska.
Za scenariusz i reżyserię "Kobiety na dachu" odpowiada Anna Jadowska, za zdjęcia - Ita Zbroniec-Zajt, a za muzykę - Katharina Nuttal i Linus Andersson. Montażu dokonali Julia Grégory i Piotr Kmiecik. Za scenografię odpowiada Anna Pabisiak, za kostiumy - Maja Skrzypek, a za dźwięk - Roman Dymny. W rolach głównych występują: Dorota Pomykała, Bogdan Koca i Adam Bobik. Film jest polsko-szwedzko-francuską koprodukcją.
O filmie Anny Jadowskiej z entuzjazmem wypowiadają się krytycy filmowi.
"Jadowska potrafi dobrze obsadzać. W 'Kobiecie na dachu' wszyscy są na swoim miejscu, zwłaszcza rodzina filmowej Miry (znakomici Bogdan Koca i Adam Bobik), jednak nie mam wątpliwości, że ekran należy do niej - do Doroty Pomykały. (...) Przyjrzyjcie się uważnie. Oto kobieta, oto Mira, oto Pomykała. Pracuje w szpitalu, przyjmuje porody, płaci rachunki, czasami zapomina, robi zakupy, czasami przesadza, stara się być metodyczna, ale myśli uciekają, i nie wiadomo gdzie w końcu dolatują, na pewno nie do celu. Taka jest Mira, takie jesteście, tacy jesteśmy. Łatwo napisać, ale jak pokazać? Jak pokazać przezroczystość świata? Zapytajcie Pomykały, ona nam powie, a jeżeli nie powie, to na pewno pokaże. W filmie Jadowskiej pokazuje. Nie schodzi niemal z ekranu, słyszymy prawie każdy jej oddech" - napisał w recenzji dla Interii Łukasz Maciejewski.
"Reżyserka Anna Jadowska stworzyła znakomity film, który jest równie druzgocący, osobisty, pełen nadziei i zajmujący, jak i zawierający kilka niezapomnianych dramatycznych scen. 'Kobieta na dachu' to bez wątpienia tour de force Doroty Pomykały, która jest w prawie każdej scenie i autentycznie żyje i oddycha postacią Miry na ekranie oraz płynnie oddaje jej wewnętrzne zmagania" - pisze Paul Struthers, Tribeca Film Festival.
"Sześćdziesięcioletnia Mira (Dorota Pomykała) poświęca swój czas na opiekę nad innymi: kiedy nie gotuje i nie prasuje dla męża i dorosłego syna pracuje na nocną zmianę w szpitalu jako położna. Wydaje się być łagodną, choć wycofaną osobą - dlatego jej rodzina jest zaszokowana, kiedy pewnego dnia Mira wychodzi z domu, by kupić pokarm dla rybek i próbuje obrabować bank, tylko uzbrojona w mały nóż kuchenny. Ten niespieszny dramat, którego inspiracją jest prawdziwa historia starszej kobiety dokonującej napadu na bank, przedstawia w wyrazisty sposób warunki i presję rodziny oraz społeczeństwa, które mogą skłonić jednostkę do tak ekstremalnych zachowań" - pisze Tara Judah, "Screen International".
"Sukces filmu leży w dużej mierze w niezwykłej kreacji aktorskiej Doroty Pomykały. W każdej scenie czujemy jej cichą siłę, skrywaną w niej rozpacz, ból, ale i rodzące się poczucie buntu. Ta cicha walka między narzuconymi wartościami a jej wewnętrznymi rozterkami nadaje ogromnej mocy tej opowieści" - dodaje Laurence Boyce, "Cineuropa".
21. Tribeca Film Festival w Nowym Jorku rozpoczął się 8 czerwca i potrwa do 19 czerwca. "Kobieta na dachu" Anny Jadowskiej znalazła się w gronie 10 produkcji prezentowanych w międzynarodowym konkursie fabularnym. Filmy w tej sekcji oceniało jury w składzie: Rosanna Arquette, Lucy Boynton, Anthony Edwards i Nikki Karimi.
Tribeca Film Festival powstał w 2001 r. z inicjatywy Roberta De Niro, Jane Rosenthal i Craiga Hatkoffa w bezpośredniej reakcji na zamachy z 11 września. Wydarzenie miało patronować odbudowie Dolnego Manhattanu, ale utworzenie imprezy aktor planował już wcześniej. Celem festiwalu było przypomnienie, że kino USA to nie tylko Hollywood, a także promocja Nowego Jorku jako centrum przemysłu filmowego oraz prezentacja najciekawszych produkcji zza granicy licznemu gronu odbiorców.
Zobacz też:
Ryan Gosling jako Ken w filmie "Barbie" [pierwsze zdjęcie]
Emma Thompson namawia dojrzałe kobiety do uprawiania seksu
Ten film wywołał w Polsce skandal. Teraz okazuje się, że to nie koniec
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.