Reklama

​Don Johnson odciął swoją córkę Dakotę od pieniędzy

Dakota Johnson, córka Dona Johnsona i Melanie Griffith oraz gwiazda "Pięćdziesięciu twarzy Greya", od dzieciństwa wiedziała, że chce być aktorką. Od podążania za tym marzeniem nie odwiodło jej nawet odcięcie od rodzinnych pieniędzy. Przypomniał o tym Don Johnson ("Policjanci z Miami", "Na noże") w rozmowie w programie "Late Night With Seth Meyers".

Dakota Johnson, córka Dona Johnsona i Melanie Griffith oraz gwiazda "Pięćdziesięciu twarzy Greya", od dzieciństwa wiedziała, że chce być aktorką. Od podążania za tym marzeniem nie odwiodło jej nawet odcięcie od rodzinnych pieniędzy. Przypomniał o tym Don Johnson ("Policjanci z Miami", "Na noże") w rozmowie w programie "Late Night With Seth Meyers".
Dakota Johnson /Tristan Fewings /Getty Images

"W naszej rodzinie mamy taką zasadę, że jeśli dalej się uczysz, możesz liczyć na rodzinne pieniądze. Jesteś na 'liście płac'. Jeśli więc idziesz do college'u, zostajesz na tej liście" - wspomina Don Johnson.

"Gdy Dakota kończyła liceum, zapytałem ją, czy chce odwiedzić kilka szkół. Odpowiedziała, że nie, bo nie wybiera się do college'u. Przypomniałem jej więc, że w ten sposób wypadnie z 'listy płac' i zapytałem, jak sobie poradzi. Odpowiedziała: 'O to się nie martw'" - dodał aktor.

Swoje słowa Dakota Johnson szybko zmieniła w czyny. "Trzy tygodnie później dostała rolę w filmie 'The Social Network' Davida Finchera. Reszta jest historią kina" - powiedział ojciec aktorki.

Reklama

Nie była to jednak pierwsza rola filmowa Dakoty. W wieku 10 lat wystąpiła u boku swojej matki Melanie Griffith w filmie "Wariatka z Alabamy". Przełom w jej karierze przyszedł jednak dopiero dzięki roli w trylogii o romansie Anastasii Steele i Christiana Greya.

Zapytany o to, czy córka czasem pyta go o rady odnośnie aktorstwa, 71-letni Don Johnson odpowiedział: "Ten autobus już odjechał. Nie potrzebuje ode mnie żadnych rad. Nie wydzwania do mnie po rady. Wydzwania raczej, żeby powiedzieć, że chętnie by mnie odwiedziła, ale nie ma czasu, bo kręci trzy filmy na raz" - śmieje się gwiazdor.

Po trylogii o Greyu Dakotę Johnson można było zobaczyć m.in. w takich filmach jak "Źle się dzieje w El Royale", "Sokół z masłem orzechowym" czy ostatnio "Na topie".

Niedawno aktorka zakończyła zdjęcia do debiutu reżyserskiego Maggie Gyllenhaal zatytułowanego "The Lost Daughter", gdzie występuje u boku Olivii Colman, Jessie Buckley, Petera Sarsgaarda, Eda Harrisa i Dagmary Dominczyk. Aktualnie zaś pracuje na planie filmu "Am I OK?".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Don Johnson | Dakota Johnson
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy