"Wspierajmy się i rozmawiajmy, to nie wstyd przyznać, że się walczy z depresją i bierze się antydepresanty. Jestem jedną z tych osób. Nie jesteśmy sami" - napisał Ogrodnik na Instagramie z okazji Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją. Aktor chciał w ten sposób wesprzeć inne osoby zmagające się z tą chorobą.
Reakcje fanów były bardzo pozytywne: "Dziękuję za te słowa i twoją obecność. I patrzmy z uwagą na drugiego człowieka, bo czasem ludzie gasną na naszych oczach, a my tego nie zauważamy. Wspierajmy się zamiast oceniać" - napisała jedna z internautek. Pod postem nie zabrakło odważnych wyznań innych ludzi, którzy walczą z chorobą: "Ja choruję na CHAD (choroba afektywna dwubiegunowa - przyp. red.). Depresja to jeden z biegunów. Dożywotnio muszę brać leki" - wyznała fanka Dawida Ogrodnika.
Nie zabrakło też ludzi, którzy postanowili dodać aktorowi otuchy: "Nie wyobrażam sobie polskiego kina bez ciebie. Depresja często wymazuje nam z pamięci fakt, że nasze istnienie ma ogromne znaczenie dla życia innych (). Fajnie, że cię mamy" - stwierdziła jedna z osób. Inna dodała: "Dawid, a ja szczególnie dziś wysyłam ci antydepresyjne serce". Aktor odpowiedział w dwuznaczny sposób: "Dziękuję, choć oddaję je komuś, kto potrzebuje, u mnie okay" - napisał pod wiadomością.
Dawid Ogrodnik: Chce się żyć 10
zobacz zdjęcia
Dawid Ogrodnik: Chce się żyć
1 / 10
Jeden z najzdolniejszych aktorów swojego pokolenia, Dawid Ogrodnik, kończy w sobotę, 28 maja, 30 lat.
Ogrodnik jest absolwentem krakowskiej PWST. Pod koniec studiów grał już sporo w teatrze. To właśnie tam wypatrzył go Leszek Dawid, który szukał młodych aktorów do filmu o zespole Paktofonika.
Wraz ze swoimi kolegami ze szkoły Marcinem Kowalczykiem i Tomaszem Schuchardtem wcielił się w założycieli słynnego hip-hopowego zespołu. Za rolę Rahima w tym filmie, w 2012 roku, otrzymał Złotego Lwa na festiwalu w Gdyni.
Źródło: materiały dystrybutora
Autor: Katarzyna Kural
2 / 10
Za rolę w filmie "Chce się żyć" Ogrodnik otrzymał Orła.
Film Macieja Pieprzycy był inspirowany prawdziwą historią chłopaka z porażeniem mózgowym, u którego dopiero po 20. roku życia odkryto sprawność intelektualną.
"To, co Dawid zrobił w tym filmie, przekroczyło kanon rozumienia aktorstwa. To jest dla mnie aktorskie przekroczenie. Wielki szacunek" - powiedział Arkadiusz Jakubik, który wcielił się w tym filmie w ojca chorego chłopaka.
Ogrodnik długo przygotowywał się do roli w tym filmie, obcując z osobami dotkniętymi porażeniem mózgowym. Dziś jednak nie traktuje tej kreacji jako roli życia. "Zobaczyłem, że ludzka psychika i ludzkie ciało nie mają granic. Można przesuwać granice i każda rola może być totalnym wariactwem" - powiedział aktor.
Źródło: materiały dystrybutora
Autor: Paweł Dyllus
3 / 10
Aktorskie priorytety Dawida Ogrodnika są jasne i klarowne: na próżno szukać w go w obsadzie telewizyjnych seriali. Na początku kariery aktor zaliczył jednak epizod z serialem TVN "Majka" (gdzie wcielał się w postać studenta), mogliśmy go również oglądać w jednym odcinku "Prawa Agaty".
Źródło: East News
Autor: Agnieszka K. Jurek
4 / 10
W szkole muzycznej Ogrodnik grał na klarnecie. Swoje muzyczne umiejętności pokazał też na ekranie. W "Idzie" Pawła Pawlikowskiego wcielił się w młodego muzyka, który staje na drodze głównym bohaterkom i rozkochuje w sobie zakonnicę (Agata Trzebuchowska).
Źródło: materiały dystrybutora
5 / 10
W 2013 roku Ogrodnika oglądaliśmy w telewizyjnych "Skutkach ubocznych" czeskiego pisarza Petra Zelenki w reżyserii Leszka Dawida.
- Hanka to ciekawa postać. Mężczyzna tkwiący w ośmioletnim związku homoseksualnym, który uwielbia przebieranki i śpiewanie kobiecych piosenek. Mój bohater występuje w kabarecie, który założył dla niej kochanek Jan. Rys postaci jest bardzo ciekawy. To przestrzeń, w której dobrze się poruszam. Nie zgodziłbym się na rolę płaską, z której nic nie wynika - opowiedział o swojej postaci Dawid Ogrodnik.
6 / 10
W filmie Anny Kazejak "Obietnica" Ogrodnik występował już w charakterze mentora. Główne role w obrazie zagrali bowiem debiutujący: Eliza Rycembel i Mateusz Więcławek.
- Nadchodzi nowe, piekielnie zdolne pokolenie! Możliwość oglądania tych młodych ludzi w akcji była dla mnie szokiem i uświadomiła mi moje własne ograniczenia. Przyszłość należy do nich - mówił aktor.
Źródło: materiały dystrybutora
Autor: Phillip Skraba / Opus Film
7 / 10
W aktorskim CV Ogrodnika znajduje się też współpraca z Jerzym Skolimowskim. Aktor znalazł się w gwiazdorskiej obsadzie jego ostatniego obrazu "11 minut", a zaproszenie produkcji na festiwal filmowy w Wenecji otworzył przed młodym aktorem szansę na zagraniczną karierę.
Źródło: materiały dystrybutora
Autor: Robert Jaworski
8 / 10
O tym, że nie boi się zabaw z filmowymi konwencjami (i własnym aktorskim emploi) udowodnił Ogrodnik rolą w muzycznej komedii Macieja Bochniaka "Disco polo". Wspólnie z Piotrem Głowackim stworzyli w nim przebojowy duet Laser.
9 / 10
Już 10 czerwca będziemy mieli okazję zobaczyć Ogrodnika w filmie Artura Urbańskiego "Ojciec". Aktor, który na potrzeby roli zapuścił okazałe wąsy, wcielił się w postać gangstera terroryzującego głównego bohatera filmu.
Źródło: materiały dystrybutora
10 / 10
7 października na ekrany polskich kin trafi "Ostatnia rodzina" - biograficzna historia o życiu Zdzisława i Tomasza Beksińskich. Dawid Ogrodnik wcielił się w postać kultowego dziennikarza muzycznego i tłumacza, znanego m.in. z audycji w radiowej Trójce oraz niezapomnianych tłumaczeń "Latającego cyrku Monty Pythona".
Źródło: materiały dystrybutora
Autor: Hubert Komerski
Dawid Ogrodnik skończył niedawno zdjęcia do filmu Leszka Dawida "Broad Peak", w którym wciela się w rolę himalaisty Adama Bieleckiego. Teraz pracuje na planie filmu "Na pełnej petardzie" w reż. Krzysztofa Rzączyńskiego, w którym zagra ks. Jana Kaczkowskiego.
Dawid Ogrodnik jako ks. Jan Kaczkowski 3
zobacz zdjęcia
Dawid Ogrodnik jako ks. Jan Kaczkowski
W 2021 roku na ekrany polskich kin trafi film fabularny "Na pełnej petardzie" (tytuł roboczy) opowiadający o życiu księdza Jana Kaczkowskiego. W roli głównej wystąpi dwukrotny zdobywca Orła - Polskiej Nagrody Filmowej, wielokrotny laureat FPFF w Gdyni - Dawid Ogrodnik.
Przygotowujący się do występu w produkcji aktor wziął udział w próbnej sesji fotograficznej do filmu. Efekty jego niesamowitej metamorfozy, której przyglądali się przyjaciele i bliscy duchownego z Fundacji im. Ks. Jana Kaczkowskiego, można już zobaczyć na zdjęciach.
1 / 3
"Ksiądz Jan Kaczkowski był osobą, która w dzisiejszym kapłaństwie jest wyjątkowo pożądana. To przykład duchownego, który przemawiał do wiernych ludzkim głosem. W swoim powołaniu był bardzo blisko drugiego człowieka, nie skrywał się za swoją funkcją. Miał świadomość, że ten dystans w dzisiejszym kościele nie spełnia swojej roli, co naturalnie wywoływało kontrowersje. Dla mnie, w budowaniu tej postaci nie jest najważniejszy cel, a podróż, w którą właśnie wyruszyliśmy. Mamy czas, którego nie wolno nam zmarnować. Od teraz trzeba żyć na pełnej petardzie!" - przekonuje Dawid Ogrodnik.
Źródło: materiały prasowe
Autor: Jacek Poremba
2 / 3
Ksiądz Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 roku w Gdyni. Mieszkał i uczył się w Sopocie. Ukończył studia filozoficzno-teologiczne w Gdańskim Seminarium Duchownym, a w 2007 roku uzyskał doktorat nauk teologicznych na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Swoje kapłańskie życie poświęcił służbie chorym i umierającym. Był założycielem i dyrektorem Puckiego Hospicjum. O sprawach ostatecznych mówił z mądrością i humorem.
Autorytet, nauczyciel, mentor nie tylko w dziedzinie bioetyki. Niezmiennie podziwiany przez wierzących i niewierzących. Zmarł 28 marca 2016 roku w wieku 38 lat po ciężkiej walce z chorobą nowotworową. Został pochowany w rodzinnym Sopocie. Do końca aktywnie pracował: spotykał się z ludźmi, udzielał sakramentów, głosił kazania i tworzył publikacje, które wciąż pozostają wsparciem dla tysięcy osób.
Źródło: materiały prasowe
Autor: Jacek Poremba
3 / 3
"To ksiądz, jakiego do tej pory nie było nam dane oglądać w polskim kinie - z jajami, empatią, poczuciem humoru i prawdziwie ludzką twarzą" - mówi producent Maciej Rzączyński.
"Na pełnej petardzie" będzie filmem o wielkiej walce. O tym, że życie to seria nieustających potyczek, które nie zawsze kończą się dobrze. O tym, że ludzie nie mają w nich wyboru i muszą mierzyć się z tym, co przynosi los. To także historia o buncie i niezgodzie na zastany porządek. O ścieraniu się dwóch wizji Kościoła - nowej, postępowej i starej uosabianej przez hierarchów. Obraz o tym, że choć zawsze mamy za mało czasu na wszystko, to nie zwalnia nas to od odpowiedzialności za swoje życie. To film, który będzie do bólu szczery i potraktuje swoich bohaterów z miłością i zrozumieniem. Zaś widzom da nadzieję, energię i kopa do walki na każdym z życiowych frontów.
Źródło: materiały prasowe
Autor: Jacek Poremba
***Zobacz także***