Cillian Murphy w końcu się wygadał! Co działo się na planie "Incepcji"?

Cillian Murphy, irlandzki aktor, którego kariera od lat rozwija się w imponującym tempie, może z pewnością zaliczyć rok 2023 do jednych z najbardziej udanych w swojej filmowej podróży. Oscarowa rola w filmie "Oppenheimer" w reżyserii Christophera Nolana nie tylko przyniosła mu uznanie krytyków, ale również umocniła jego pozycję jako jednego z najbardziej utalentowanych aktorów swojego pokolenia.

Murphy wciąż wspomina swoje pierwsze doświadczenia na planie filmu "Incepcja". W jednym z ostatnich wywiadów, aktor podzielił się wspomnieniami z pierwszego dnia pracy nad tym wyjątkowym dziełem science fiction, reżyserowanym przez Christophera Nolana. "Incepcja" stała się jednym z najważniejszych filmów XXI wieku, a udział w niej był dla Murphy'ego nie tylko zawodowym wyzwaniem, ale również wyjątkowym przeżyciem.

Aktor wspomina, że jego pierwszy dzień na planie "Incepcji" był niezwykle intensywny. Już na samym początku miał zagrać jedną z kluczowych scen u boku Leonardo DiCaprio, jednej z największych gwiazd Hollywood. Dla aktora, który sam już miał na swoim koncie kilka znaczących ról, była to chwila pełna emocji i ekscytacji. DiCaprio, którego Murphy podziwiał od dawna, stał się nie tylko partnerem na planie, ale również inspiracją do dalszego rozwoju kariery.

Cillian Murphy z entuzjazmem opowiadał o technicznych aspektach produkcji, które zrobiły na nim ogromne wrażenie. Scena, którą mieli kręcić, była osadzona w barze - ale nie był to zwykły bar. Całe pomieszczenie zostało zbudowane na ogromnym gimbalu, czyli stabilizatorze, który miał na celu uzyskanie efektu przechylenia szkła podczas ujęcia. "Cała ta sceneria, ten ogromny plan, po prostu zrobił coś takiego" - wspominał Murphy, imitując przechylenie rąk, które symbolizowało działanie mechanizmu.

Scenografia była imponująca, a Murphy czuł, że bierze udział w produkcji na najwyższym światowym poziomie. 

"Wtedy wiedziałem, że robię poważny film" - przyznał aktor, podkreślając, jak duże wrażenie wywarł na nim rozmach produkcji. Obecność licznych kaskaderów i skomplikowane sekwencje akcji dodatkowo potęgowały poczucie, że jest częścią czegoś naprawdę wyjątkowego.

Zobacz też: George Clooney nie gryzie się w język. Obraził się na znanego reżysera?

W "Incepcji" Cillian Murphy wcielił się w postać Roberta Fischera Jr., kluczowego bohatera, wokół którego toczy się cała fabuła. To właśnie w jego sen muszą wejść bohaterowie dowodzeni przez postać graną przez Leonardo DiCaprio. Rola Fischera była dla Murphy'ego niezwykle wymagająca, ponieważ musiał oddać złożoność emocji postaci, która stała się centralnym punktem misji bohaterów.

Wykreowanie postaci, która w dużej mierze stanowiła emocjonalny rdzeń filmu, było dla aktora ogromnym wyzwaniem, ale jednocześnie dało mu możliwość zaprezentowania pełni swojego talentu. Murphy, znany z umiejętności wnikliwej analizy psychologicznej postaci, w pełni oddał wewnętrzne zmagania Fischera, co przyczyniło się do sukcesu filmu i umocniło jego pozycję w branży.

Zobacz też:

Gwiazda kultowego filmu całą uwagę poświęca synom. Uroczy wypad rodzinny

Ten występ od 12 lat wywołuje ogromną furorę. Jurorzy byli w szoku!

Jego odejście z projektu oburzyło Hollywood. Zostanie ukarany?