Reklama

„Black Adam” ocenzurowany? Oryginalna wersja tylko w streamingu

21 października na ekrany kin trafi komiksowy "Black Adam" z Dwaynem Johnsonem w roli głównej. Pierwotnie film ten miał otrzymać kategorię wiekową R, co oznaczało, że widzowie poniżej 17. roku życia mogliby go obejrzeć jedynie w towarzystwie opiekunów. Twórcy postanowili więc wprowadzić zmiany, dzięki którym "Black Adam" otrzyma niższą kategorię wiekową PG-13. Żeby osiągnąć ten cel, aż cztery razy przemontowywali gotowy film.

21 października na ekrany kin trafi komiksowy "Black Adam" z Dwaynem Johnsonem w roli głównej. Pierwotnie film ten miał otrzymać kategorię wiekową R, co oznaczało, że widzowie poniżej 17. roku życia mogliby go obejrzeć jedynie w towarzystwie opiekunów. Twórcy postanowili więc wprowadzić zmiany, dzięki którym "Black Adam" otrzyma niższą kategorię wiekową PG-13. Żeby osiągnąć ten cel, aż cztery razy przemontowywali gotowy film.
Dwayne Johnson w filmie "Black Adam" /Warner Bros /materiały prasowe

Black Adam to jedna z najpotężniejszych istot uniwersum DC Comics. Swoich mocy używa do wymierzenia sprawiedliwości wszystkim, którzy jego zdaniem na to zasługują i nie cofa się przed niczym. Znając tego bohatera, należało się spodziewać, że w filmie wyreżyserowanym przez Jaume Colleta-Serrę będzie roiło się od scen mocniejszych niż te pokazywane dotąd w filmach Kinowego Uniwersum DC (DCEU). I, jak twierdzą producenci filmu, Beau Flynn i Hiram Garcia, takie sceny znalazły się w gotowym filmie. Przez to "Black Adam"  dostał wyższą kategorię wiekową niż pierwotnie planowano. 

Reklama

"Black Adam": Twórcy filmu pozbyli się scen przemocy?

"Black Adam znany jest ze swojej agresji i przemocy. Bez nich film o tym bohaterze nie byłby autentyczny. Zawsze więc wiedzieliśmy, że musimy naginać zasady do granic. Wiedzieliśmy, że musimy współpracować z przyznającą kategorie wiekowe organizacją MPAA, by efekt zadawalał obydwie strony. Było to jednak dla nas bardzo ważne, by film był brutalny. Dwayne uważał podobnie" - wyjaśnił Garcia w rozmowie z portalem "Collider".

Nastawienie producentów filmu "Black Adam" mogło się jednak skończyć przyznaniem ich dziełu kategorii R, co znacząco zmniejszyłoby szanse na kasowy sukces. Jak dodaje Flynn, musieli więc balansować między jak najbardziej wiernym oddaniem charakteru komiksu, a chęcią pokazania filmu jak największej liczbie widzów. 

"Cztery razy spotykaliśmy się z MPAA z kolejnymi wersjami i zajęło nam cztery może pięć tygodni, gdy w końcu 'Black Adam' otrzymał kategorię PG-13" - wyznał producent. 

"Musieliśmy wykonać sporo cięć. Było parę osobistych momentów, które kochaliśmy, ale trzeba je było usunąć. Nie szliśmy jednak na kompromisy i nigdy nie wycięliśmy całej sceny. (...) W pewnym momencie musieliśmy przemontować jakieś dziesięć fragmentów, ale udało nam się dojść do porozumienia i zrezygnowaliśmy z czterech bądź pięciu" - dodał Flynn, który uspokaja fanów, że pierwotną wersję filmu będą mogli zobaczyć, gdy trafi on na streamingi. 

Zobacz również:

Bruce Willis: Jak czuje się hollywoodzki gwiazdor? Jest nagranie!

"Uśmiechnij się": Nakręcony za 17 milionów horror zarobił już 140 milionów

Robbie Coltrane: Wzruszające pożegnanie córki 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Black Adam
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy