Billy Williams nie żyje. Był legendą kina i laureatem Osacara
21 maja 2025 roku zmarł Billy Williams. Był cenionym operatorem filmowym, który w czasie swej niemal pięćdziesięcioletniej kariery otrzymał trzy nominacje do Oscara. Zdobył jedną za zdjęcia do "Gandhiego" z 1982 roku.
O śmierci Williamsa poinformowało czasopismo "British Cinematographer". Nie podano jej przyczyn.
"Z głębokim smutkiem żegnamy Billy'ego Williamsa – wybitnego brytyjskiego autora zdjęć filmowych, laureata Złotej Żaby za wybitne osiągnięcia w sztuce filmowej podczas Festiwalu Camerimage w 2000 roku. Poetyckie obrazy wykreowane przez Billy'ego w takich arcydziełach filmowych jak "Nad złotym stawem", "Zakochane kobiety" czy "Gandhi" na zawsze będą wzorem i punktem odniesienia dla nowych pokoleń artystów kamery. Dziś, sięgając po owoc z drewnianego talerza, który Billy Williams sam wykonał w swoim warsztacie i podarował mi, dziękując za festiwal, wspominam wspaniałe chwile, które spędziliśmy, pracując nad albumem podsumowującym jego twórczość i bawiąc się na festiwalu" - napisał Marek Żydowicz, dyrektor EnergaCAMERIMAGE.
Urodzony 3 czerwca 1929 roku Williams był synem dokumentalisty i operatora Billy'ego Williamsa Sr. W wieku 14 lat pomagał mu kręcić kroniki wojenne. Później towarzyszył ojcu w realizacji filmów w brytyjskich koloniach.
Williams debiutował jako operator w 1954 roku przy krótkometrażowym filmie "Birthday". W latach 60. XX wieku rozpoczął współpracę z reżyserem Kenem Russellem. Tak wspominał ją w rozmowie z "Web of Stories" z 2003 roku. "Szybko przekonałem się, że podczas pracy z Kenem Russellem ten będzie prosił o rzeczy, które nigdy wcześniej nie zostały zrobione i nie będzie chciał słyszeć, że nie da się tego zrobić. Więc musiałem znaleźć jakiś sposób, by spełnić jego życzenia. To było wspaniałe wyzwanie".
Williams otrzymał trzy nominacje do Oscara — za zdjęcia do "Zakochanych kobiet" (1970), "Nad złotym stawem" (1981) i "Gandhiego" (1982). Za ostatni film zdobył złotą statuetkę, którą musiał się podzielić z Ronnie'em Taylorem. Po sześciu tygodniach zdjęć do epickiej biografii w reżyserii Richarda Attenborougha Williams opuścił plan, by przejść zabieg z powodu wypadającego dysku. Zaproponował Taylora jako swojego zastępcę. Na plan wrócił po czterech tygodniach. Niestety, zaraz musiał go opuścić z powodu ponownego wypadnięcia dysku. Później wspominał, że w całej swojej karierze przerwał pracę tylko te dwa razy.
Williams przeszedł na emeryturę w 2000 roku. Wtedy też otrzymał Złotą Żabę za całokształt twórczości na festiwalu Camerimage. W 2006 roku odebrał nagrodę od Brytyjskiego Stowarzyszenia Operatorów.