Reklama

Baz Luhrmann: Jego każdy film jest wielkim sukcesem. Na drodze po kolejnego Oscara

Australijski reżyser Baz Luhrmann kończy 60 lat. Wydawać się może, że twórca istnieje w świecie filmowym od zawsze, lecz gdy przyjrzymy się jego filmografii, znajdzie się na niej zaledwie kilka tytułów. Luhrmann zdecydowanie stawia na jakość, a nie ilość. Każdy jego film osiągnął wielki, światowy sukces, wskakując na pierwsze miejsca w box-office i zgarniając najważniejsze nagrody.

Australijski reżyser Baz Luhrmann kończy 60 lat. Wydawać się może, że twórca istnieje w świecie filmowym od zawsze, lecz gdy przyjrzymy się jego filmografii, znajdzie się na niej zaledwie kilka tytułów. Luhrmann zdecydowanie stawia na jakość, a nie ilość. Każdy jego film osiągnął wielki, światowy sukces, wskakując na pierwsze miejsca w box-office i zgarniając najważniejsze nagrody.
Baz Luhrmann /Brendon Thorne /Getty Images

Baz Luhrmann: Ojciec zaszczepił w nim miłość do kina

Baz Luhrmann, a właściwie Mark Anthony Luhrmann urodził się 17 września 1962 roku w Syndey w Australii. Dorastał w Herons Creek, miejscowości w północnej Nowej Południowej Walii. Jego dzieciństwo miało wielki wpływ na późniejszą karierę jako reżyser. Ojciec Luhrmanna prowadził stację benzynową, i przede wszystkim - kino. 

Uczęszczał do regionalnej szkoły St Joseph's Hastings w Port Macquarie, a następnie do St Paul's Catholic College, gdzie poznał swojego przyszłego współpracownika Craiga Pearce'a.

Reklama

Pseudonim "Baz" został mu nadany w czasach szkolnych z powodu podobieństwa do postaci Basil Brush – pacynki występującej w brytyjskiej telewizji.

W 1980 roku Luhrmann ukończył szkołę średnią i w tym samym roku został obsadzony u boku Judy Davis w australijskim filmie "Winter of Our Dreams". W 1982 roku, korzystając z pieniędzy zarobionych na planach filmowych i telewizyjnych, wraz z przyjaciółmi Nelleem Hooperem i Gabrielle Mason założył własną grupę teatralną The Bond Theatre Company.

W 1983 rozpoczął kierunek aktorski w Państwowym Instytucie Sztuki Dramatycznej. Ukończył studia w 1985 roku u boku Soni Todd, Catherine McClements i Justina Monjo.

Baz Luhrmann: Nowoczesna interpretacja klasyki

Po sukcesach teatralnych, w tym krótkometrażowej sztuce "Roztańczony buntownik", której premiera odbyła się w Wharf Theatre, Luhrmann postanowił przenieść się do świata filmu. Zadebiutował jako reżyser filmową wersją wspomnianej sztuki, która miała premierę w 1992 roku.

Wielka sława była dopiero przed nim. Drugi film, czyli nowoczesna interpretacja filmowa, oparta na sztuce Williama Szekspira, "Romeo i Julia" (1996) z Leonardo DiCaprio i Claire Danes w rolach głównych, pokonała "Titanica" w nagrodach BAFTA za najlepszą reżyserię, muzykę i scenariusz. Film uhonorowano na Festiwalu Filmowym w Berlinie, gdzie otrzymał nagrodę Złotego Niedźwiedzia za reżyserię oraz Srebrnego Niedźwiedzia za kreację DiCaprio. Luhrmann wyprodukował także ścieżkę dźwiękową, która pokryła się potrójną platyną.

Baz Luhrmann: Pierwszy Oscar i wielki sukces komercyjny

Przyszedł czas na trzeci film i kolejny wielki sukces. Nagrodzony Oscarem musical "Moulin Rouge!" Luhrmanna (2001) to historia, która rozgrywa się w paryskiej dzielnicy Montmartre na początku XX wieku. Opowiada historię młodego angielskiego poety-pisarza Christiana (Ewan McGregor), który zakochuje się w gwieździe Moulin Rouge, aktorce kabaretowej i kurtyzanie, Satynie (Nicole Kidman). 

"Moulin Rouge!" zadebiutował w 2001 roku na festiwalu filmowych w Cannes. Film był chwalony, między innymi przez reżyserów muzycznych Roberta Wise i Stanleya Donena, za odkrycie współczesnego musicalu, w których można posłuchać największych hitów muzycznych w remiksach i mash-upach. Film został uznany za jeden z dziesięciu najlepszych filmów AFI roku 2001, a w 2010 został wybrany jako najlepszy film pierwszej dekady lat dwutysięcznych w ankiecie przeprowadzonej wśród 150 000 respondentów z Wielkiej Brytanii.

Podczas 59. Złotych Globów "Moulin Rouge!" wrócił do domu z nagrodami za najlepszy film, najlepszą aktorkę i najlepszą oryginalną muzykę. Na 74. gali rozdania Oscarów film otrzymał osiem nominacji, w tym za najlepszy film, i zdobył dwie (najlepsza scenografia i najlepsze kostiumy).

Był to również sukces komercyjny, przynosząc 179,2 mln dolarów zarobku przy budżecie 50 mln dolarów.

Baz Luhrmann: Kontrowersyjna "Australia"

W 2008 roku w epopei historycznej "Australia" Luhrmanna pojawili się najbardziej rozchwytywani aktorzy, w tym Nicole Kidman, Hugh Jackman i David Gulpilil. Historia umieszczona w latach 1939-1942 łączyła nostalgiczny romans z ważnymi wydarzeniami z historii Australii, w tym bombardowaniem Darwina i prawdziwą historią, w której tysiące aborygeńskich dzieci zostało zabrane ich rodzinom przez państwo i przymusowo zintegrowane z białym społeczeństwem. 

Polityka rasowa filmu była jak na tamte czasy kontrowersyjna, a jego produkcja zbiegła się w czasie z przeprosinami dla rdzennej ludności Australii wystosowane przez premiera Kevina Rudda z 2008 roku. 

Film odniósł wielki sukces nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w Europie, gdzie utrzymywał pozycję numer 1 w box-office przez wiele tygodni we Francji, Niemczech, Hiszpanii, Włoszech i krajach skandynawskich. Jest to drugi najbardziej dochodowy australijski film wszechczasów, obok "Krokodyla Dundee".

Kręcenie "Australii" trwało prawie cztery lata. W surowym krajobrazie australijskiego outbacku twórca "Moulin Rouge" walczył z psującym się nieustannie jedzeniem, ciągle chorującą ekipą i innymi nieszczęściami.

Reżyser przyznał jednak, że mógł liczyć zawsze na wsparcie ze strony ekipy i aktorów, którzy dzielnie zmagali się ze wszystkimi trudnościami.

Baz Luhrmann: Wielka impreza w "Wielkim Gatsby"

W 2013 roku Luhrmann zaadaptował kultową powieść "Wielki Gatsby" i umieścił w obsadzie Leonardo DiCaprio jako Jaya Gatsby'ego, Tobey Maguire jako Nicka Carrawaya, Carey Mulligan jako Daisy Buchanan, Joela Edgertona jako Toma Buchanana, i ówczesną australijską debiutantkę Elizabeth Debicki jako Jordan Baker. 

Na potrzeby filmu Luhrmann współpracował z wielkimi markami modowymi, takimi jak Prada, Brooks Brothers i Tiffany & Co., aby stworzyć kostiumy i biżuterię na podstawie ich własnych archiwów i wiernym odniesieniom do książki.

Pomysł na nową ekranizację "Wielkiego Gatsby'ego" przyszedł do głowy Bazowi Luhrmannowi w 2004 roku podczas długiej podróży koleją transsyberyjską z Pekinu do Paryża, którą umilał sobie słuchaniem powieści Fitzgeralda w formie audiobooka. Książka, którą znał od lat, zrobiła na nim kolosalne wrażenie. 

Filmowcy odwiedzili również miejsca, które w swojej książce opisywał pisarz i w których rozgrywa się akcja powieści - wspaniałe posiadłości Long Island, park Astorii i zielone trawniki Louisville, gdzie Daisy dorastała i po raz pierwszy spotkała Gatsby'ego.

Film zarobił ponad 353 miliony dolarów na całym świecie. Krytyk Richard Roeper opisał adaptację jako "najlepszą jak dotąd próbę uchwycenia istoty powieści", podczas gdy wnuczka Fitzgeralda pochwaliła film, mówiąc: "Scott byłby dumny".

W następnym roku, na 86. rozdaniu Oscarów, film wygrał w obu nominowanych kategoriach: Najlepsza scenografia i Najlepsze kostiumy. Jednocześnie reżyser chciał, żeby jego film był atrakcyjny dla młodych widzów. Pragnął by również ci, którzy nie znają książki, odnaleźli w nim liczne powiązania kulturowe, dzięki czemu liczącą już prawie 100 lat opowieść odbiorą jako aktualną i współczesną. Z tego też powodu, historię Gatsby'ego zdecydował się zilustrować nowoczesną muzyką, a w jej doborze pomógł mu producent wykonawczy filmu Jay-Z, jeden z najpopularniejszych i najlepiej zarabiających muzyków świata. Wśród wyróżnionych artystów znaleźli się Beyoncé, Jack White, Lana Del Rey, Sia, will.i.am, The xx oraz Florence and the Machine.

Sprzedaż albumu przekroczyła oczekiwania, osiągając pierwsze miejsce na amerykańskiej liście Billboard 200.

Baz Luhrmann: "Elvis" przyniesie mu kolejne Oscary?

Na kolejny film trzeba było czekać prawie 10 lat. Luhrmann nie ukrywa, że chciał zmieścić w swoim filmie "Elvis" jak najwięcej wydarzeń z biografii artysty. 

Film Luhrmanna opowiada historię Elvisa Presleya (w tej roli Austin Butler), a osią fabuły jest złożona, trwająca ponad 20 lat relacja wokalisty z jego menadżerem, pułkownikiem Tomem Parkerem (Tom Hanks). Ich współpraca rozpoczęła się wraz z początkiem bezprecedensowej kariery piosenkarza, która nałożyła się na przemiany kulturowe w Stanach Zjednoczonych. Kluczowym elementem opowieści jest też jedna z najważniejszych i najbardziej wpływowych osób w życiu Elvisa, Priscilla Presley (Olivia DeJonge) - czytamy w oficjalnym opisie fabuły filmu.

W postaci rodziców gwiazdora w filmie "Elvis" wcielili się Helen Thompson oraz Richard Roxburgh. W pozostałych rolach wystąpili m.in. Elizabeth Cullen (Natalie Wood), Greg Powell (Milton Berle), Kelvin Harrison Jr. (B.B. King), Cle Morgan (Mahalia Jackson), Alton Mason (Little Richard) oraz Josh McConville (Sam Phillips). 

Dodał, że w materiałach, które nie znalazły się w ostatecznej wersji filmu, jest też rozwinięty wątek Elvisa i jego pierwszej dziewczyny.

Film został zaprezentowany w tym roku na festiwalu filmowym w Cannes. Po pierwszym pokazie film spotkał się z niesamowitą 12-minutową owacją na stojąco – jedną z najdłuższych na festiwalu filmowym w tym roku.

Choć opinie krytyków o filmowej biografii "Króla Rock and Rolla" są podzielone, recenzenci zgodnie twierdzą, że najwartościowsza w "Elvisie" jest kreacja Austina Butlera. Nieznany dotąd szerszej widowni aktor natychmiast zwrócił na siebie uwagę branży, która już okrzyknęła go wschodzącą gwiazdą kina. 

"Przenikliwy instynkt melodramatyczny i naturalna charyzma Butlera nadają jego postaci niezbędną surowość. Choć jest bardzo ekspresyjny, ani przez chwilę nie ociera się o karykaturę" - zachwycał się nim Steve Pond z serwisu "The Wrap".

Baz Luhrmann: Heath Ledger nie chciał u niego zagrać

W 2018 roku Jake Gyllenhaal opowiedział o swojej przyjaźni z nieżyjącym aktorem, Heathem Ledgerem. Wyjawił, że Ledger odrzucił rolę w filmie Luhrmanna.

Zanim zagrali w filmie "Tajemnica Brokeback Mountain" Gyllenhaal i Ledger walczyli o główną rolę w "Moulin Rouge!". 

Kilka miesięcy po premierze "Tajemnicy Brokeback Mountain" Gyllenhaal otrzymał telefon od Ledgera.

Można się domyślać, że chodziło o "Australię" z 2008 roku.

Zobacz też:

Paweł Pawlikowski: Od rodzinnej tragedii do oscarowego triumfu

Grace Kelly: Aktorka i księżna Monako zmarła 40 lat temu

Sam Neill: Najsłynniejszy paleontolog w historii kina

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Baz Luhrmann
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama