Batman zmierzy się z Pingwinem?
Po wielu problemach prace nad najnowszym filmem o Batmanie wydają się w końcu wychodzić na prostą. Pod koniec 2018 roku reżyser Matt Reeves złożył pierwszą wersję scenariusza. Teraz pojawiają się plotki dotyczące antagonisty filmu.
Reeves, twórca "Wojny o Planetę Małp", został zaangażowany do wyreżyserowania filmu o Batmanie, gdy z funkcji tej zrezygnował Ben Affleck. Aktor wcielił się w postać Człowieka Nietoperza w trzech produkcjach i przygotował nawet scenariusz do filmu o jego solowych przygodach. Do jego realizacji jednak nie doszło. Reeves przedstawił własny scenariusz.
Wedle plotek antagonistą Batmana w nowym filmie miałby być Pingwin. Postać ta przez lata przedstawiana była w skrajnie różnych wersjach. W komiksach pojawiał się on raz jako złodziej - dżentelmen, kiedy indziej jako bezwzględny socjopata. Jego najpopularniejsze obrazowania pojawiły się w filmie "Powrót Batmana" Tima Burtona oraz serii gier "Batman: Arkham".
Pingwin miał się pierwotnie pojawić w "Birds of Pray", spin-offie "Legionu samobójców", do którego zdjęcia rozpoczną się w lutym 2019 roku. Podobno Reeves poprosił twórców filmu o zmianę, ponieważ miał względem tej postaci plany. Dlatego też w "Birds of Pray" antagonistą będzie grany przez Ewana McGregora Black Mask.
O rolę Pingwina od dłuższego czasu walczy aktor komediowy Josh Gad. Jednak ostatnio Reeves i Margot Robbie, która w "Legionie samobójców" i "Birds of Pray" wciela się w Harley Quinn, polubili profile Jonaha Hilla w mediach społecznościowych. Niektórzy wskazują, że może to oznaczać zaangażowanie go do roli w superbohaterskiej produkcji.
Zdjęcia do nowego filmu o Batmanie mają rozpocząć się w listopadzie 2019 roku. Wątpliwe, by w zamaskowanego herosa ponownie wcielił się Ben Affleck.