Ashton Kutcher wspomina utratę dziecka. Opowiedział o związku z Demi Moore
Ashton Kutcher obecnie jest jednym z najpopularniejszych aktorów na świecie. Doskonale wiedzie mu się także w życiu prywatnym. Od 8 lat jest mężem Mili Kunis i ojcem dwójki dzieci. W ostatnim wywiadzie postanowił jednak wrócić wspomnieniami do swojego małżeństwa z Demi Moore i podzielić się bolesnymi wspomnieniami. Przed laty lubiani aktorzy musieli uporać się z ogromną tragedią...
Ashton Kutcher ma w dorobku kilkadziesiąt ról filmowych i serialowych. Wielu osobom już zawsze będzie się jednak wyłącznie kojarzył jako... mąż Demi Moore. Para poznała się w 2003 roku, a Demi zakochała się w szesnaście lat od siebie młodszym aktorze do szaleństwa!
We wrześniu 2005 roku Demi i Ashton wzięli ślub w Centrum Kabały - oboje są wyznawcami tej szkoły judaizmu. Wszystko doskonale się układało, dlatego tym większe było zaskoczenie, gdy pewnego dnia Moore napisała na Twitterze (zmieniając przy okazji swój nick z "Pani Kutcher" na "Po prostu Demi"):
"Z wielkim smutkiem i ciężkim sercem zdecydowałam się zakończyć moje sześcioletnie małżeństwo z Ashtonem. Jako kobieta, matka i żona uważam za świętość pewne wartości i przysięgi, dlatego w tym właśnie duchu zadecydowałam, żeby pójść dalej z moim życiem".
Co ją do tego skłoniło? Paparazzi przyłapali Kutchera na imprezie, po której w pobliskim hotelu zdradził Demi z 23-letnią Sarą Leal. Co więcej, okazało się, że miłosna przygoda aktora to jedynie wierzchołek góry lodowej: jego skoki w bok w trakcie ich małżeństwa były ponoć równie liczne, co miliony na koncie jego żony. I choć para próbowała ratować małżeństwo, uczestniczyła w terapii, wyjechała do domku w lesie, by wspólnie przemyśleć swoje problemy - nie udało się.
Dopiero w 2019 roku wyszło na jaw, że para przed laty spodziewała się dziecka. Niestety, ku rozpaczy Moore i Kutchera, doszło do poronienia. Aktorka była wówczas w 6. miesiącu ciąży. O utracie dziecka i ogromnej rozpaczy gwiazdor opowiedział niedawno w wywiadzie dla "Esquire".
Kiedy ożenił się z Demi Moore, jego rodziną stały się także trzy córki gwiazdy. Aktor nie ukrywał, że bycie tatą jest dla niego ważne i bardzo szybko dał ukochanej do zrozumienia, że marzy o powiększeniu ich rodziny.
- Kocham dzieci. Nie ożeniłbym się z kobietą, która ma trójkę dzieci, gdybym nie darzył ich uczuciem - opowiadał.
Demi Moore zaszła w ciążę i kiedy wydawało się, że ich marzenie wreszcie się ziści, doszło do tragedii. Aktorka poroniła, będąc w 6. miesiącu ciąży. Dla Kutchera to wciąż bolesne wspomnienia.
- Utrata dziecka, o którym myślałeś, że jest tak blisko i już za chwilę będziesz ojcem, jest bardzo bolesna. Każdy radzi sobie na różne sposoby - mówił.
O poronieniu jakiś czas temu mówiła także Demi Moore. Aktorka wciąż się obwinia. Twierdzi, że utrata dziecka nastąpiła z jej winy.
- To była moja wina, jestem tego pewna. Gdybym nie wróciła do picia, nigdy nie straciłabym tego dziecka. Co więcej, nadal paliłam przez kilka pierwszych tygodni, nawet wtedy, gdy wiedziałam już, że jestem w ciąży. Byłam przygnieciona wyrzutami sumienia i poczuciem, że poronienie było konsekwencją moich nieodpowiedzialnych czynów.
Zobacz również:
Rozpoczął karierę aktorską, grając w „365 dniach”. Kim jest Simone Susinna?
George Clooney i Amal Clooney: Zakochali się w sobie... na odległość. Niezwykła historia gwiazd
George P. Wilbur nie żyje. Zasłynął z występu w dwóch częściach "Halloween"