"Ania": Katarzyna Bujakiewicz we wzruszających słowach o Annie Przybylskiej
"Szanowała swego widza, role wybierała rozsądnie, stroniła od blichtru, czerwonego dywanu, świateł i reflektorów" - mówił o Annie Przybylskiej ksiądz Edmund Skalski. W tym roku minie osiem lat od śmierci lubianej aktorki. W rocznicę odbędzie się premiera filmu dokumentalnego. Do produkcji filmu odniosła się Katarzyna Bujakiewicz, przyjaciółka aktorki.
Anna Przybylska, aktorka, której przed laty popularność i rozgłos przyniosły role w produkcjach, takich jak: "Ciemna strona Wenus", "Złotopolscy", "Sezon na leszcza", "Kariera Nikosia Dyzmy", "Daleko od noszy", "Bilet na Księżyc", "Bokser", zmarła 5 października 2014 roku. Artystka przegrała walkę z chorobą w wieku niespełna 36 lat. Chorowała na raka trzustki. Przybylska prywatnie przez wiele lat związana była z Jarosławem Bieniukiem, z którym wspólnie wychowywała córkę Oliwię oraz synów: Szymona i Jana.
Niedługo po śmierci aktorki pojawił się pomysł nakręcenia filmowej biografii. W 2017 roku odwołano jednak wcześniejsze zapowiedzi, a projekt został zawieszony. Temat powrócił po latach, a wieści na jego temat przekazali za pośrednictwem mediów społecznościowych: Oliwia i Jarosław Bieniukowie. Film ma przyjąć formę produkcji dokumentalnej. W udostępnionym przez 19-latkę oraz polskiego sportowca, byłego reprezentanta Polski zwiastunie znalazły się m.in. prywatne nagrania z rodzinnego domu aktorki.
"Moi drodzy, wrzucając ten krótki teaser, mogę dzisiaj oficjalnie potwierdzić, że powstanie film dokumentalny o Ani. Dla mnie i dla mojej rodziny będzie to najważniejszy, ale pewnie i najtrudniejszy film w życiu... Dziękuję za 6 lat cierpliwości. Myślę, że dopiero dzisiaj jesteśmy na to gotowi..." - tłumaczył Jarosław Bieniuk.
"Ten krótki filmik będzie się bardzo wyróżniał od poprzednich postów i relacji. Jest to wyjątkowa chwila dla naszej rodziny, ponieważ dzisiaj oficjalnie możemy potwierdzić, że powstanie film dokumentalny o mojej mamie" - dodawała Oliwia Bieniuk.
Bliska Przybylskiej Katarzyna Bujakiewicz odniosła się do produkcji w jednym ze swoich instagramowych wpisów. Aktorka, która pojawiła się na ekranie: "Listów do M.", "Planety Singli", "Nigdy w życiu", "Zróbmy sobie wnuka", "Na dobre i na złe" opublikowała archiwalny kadr.
"Opowiedziałam o mojej frędziarskiej przygodzie z Anią. Frędziary - tak siebie nazywałyśmy. Z Anią życie było prostsze i piękniejsze. Nauczyła mnie luzu, radości z bycia tu i teraz, też cieszenia się z małych rzeczy.. i tego, że dom musi pachnieć obiadem. Kilometry wspólnych spacerów połączone z degustacją drożdżówek to była nasza poznańska codzienność" - wspomina artystkę przyjaciółka.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
"Ania": Film o Annie Przybylskiej w kinach już 7 października
Anna Przybylska: Wszyscy ją kochali
Dalej wskazuje, że od 7 października br. w kinach w całej Polsce wyświetlany będzie wspomniany film dokumentalny. Uroczysta premiera będzie miała miejsce dwa dni wcześniej - 5 października 2022 roku.
"Moje wspomnienie to zaledwie fragment wielkiej, pięknej opowieści o Ani, którą już 7 października będzie można zobaczyć w kinach w całej Polsce. Dzięki takim reżyserom jak Michał i Krystian powstała wzruszająca opowieść o Ani... Dziękuję Aniu za Twoją obecność w moim życiu".
Odpowiedzialnymi za produkcję są reżyserowie: Michał Bandurski i Krystian Kuczkowski: "Dziękujemy za zaufanie. To wielka odpowiedzialność. 6 lat czekaliśmy z Michałem na ten moment. Od 6 lat planowaliśmy w naszych głowach ten film. Od 6 lat rozmawialiśmy z rodziną Ani. Dziś Jej bliscy uznali, że są już gotowi. Dziękujemy za zaufanie i obiecujemy, że to będzie piękny film".
