Reklama

Alicja Bachleda-Curuś dumna z syna! Pojawił się na Oscarach z ojcem Collinem Farrellem

Henry Tadeusz, syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella, zadebiutował na Oscarach. Nastolatek pojawił się na oscarowej gali u boku swego ojca, który był nominowany do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej za najlepszą rolę męską w "Duchach Inisherin". Aktorka skomentowała występ syna na swoim Instagramie. Piękna Polka nie ukrywa dumy!

Henry Tadeusz, syn Alicji Bachledy-Curuś i Colina Farrella, zadebiutował na Oscarach. Nastolatek pojawił się na oscarowej gali u boku swego ojca, który był nominowany do nagrody Amerykańskiej Akademii Filmowej za najlepszą rolę męską w "Duchach Inisherin". Aktorka skomentowała występ syna na swoim Instagramie. Piękna Polka nie ukrywa dumy!
Colin Farrell i jego syn Henry Tadeusz na oscarowej gali 2023 /Mike Coppola /Getty Images

Alicja Bachleda-Curuś dumna z syna Tadeusza

Colin Farrell i Alicja Bachleda Curuś poznali się w 2008 roku na planie filmu "Ondine". W 2009 roku urodził się Henry Tadeusz. Związek nie przetrwał jednak próby czasu i w 2010 aktorzy rozstali się. Oboje zawsze dbali o swoją prywatność, a o łączącej ich relacji nie wiemy wiele. Do dnia dzisiejszego utrzymują, że rozstali się w zgodzie.

Koniec ich związku nie oznaczał jednak, że aktorzy zaniedbali syna. Henry Tadeusz spędza czas zarówno z ojcem jak i matką, a Farrell czasami nawet przyjeżdża do Polski, aby odwiedzić byłą partnerkę i syna.

Reklama

Ostatnio Colin Farrell zabrał swojego syna na oscarową galę. Hollywoodzki gwiazdor miał szansę na Oscara w kategorii najlepszy aktor pierwszoplanowy, jednak złota statuetka powędrowała w ręce Brendana Frasera za rolę w "Wielorybie".

Henry Tadeusz pozował z ojcem na - tym razem - dywanie w kolorze szampana. 13-latek świetnie czuł się przed kamerą, udzielał wywiadów i cały czas był uśmiechnięty.

Alicja Bachleda-Curuś dumna z syna

Alicja Bachleda-Curuś nie kryła dumy z syna. Na swoim Instagramie zamieściła zdjęcie Tadeusza z gali oraz jeden zakulisowy kadr nastolatka. Na komentarze fanów nie trzeba było długo czekać.

"Rośnie piękny mężczyzna. Wygląda jak młody Leonardo DiCaprio", "Tadeusz zdecydowanie ma urodę po mamie!", "Jaki już duży i przystojny", "Ale w tle widać tatusia, który z dumą robi zdjęcie synowi", "Razem z Colinem stworzyliście najpiękniejsze dzieło Waszego życia!" - piszą internauci.

W jednym z wywiadów w 2022 roku Alicja Bachleda-Curuś powiedziała, że jej pasjonuje się artystycznym światem.

"Jest naprawdę utalentowany. Myślę, że ten talent w nim jest. Na pewno będzie robił coś wokół filmu, czy reżyserował, czy grał" - wyznała aktorka.

Co myślicie o Henrym Tadeuszu? Podobny do mamy czy do taty?

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Alicja Bachleda-Curuś | Colin Farrell
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy