"Air": Michael Jordan chciał, by Viola Davis zagrała jego matkę
Już niedługo na ekrany kin trafi filmowa opowieść o przełomowym kontrakcie, jaki Michael Jordan podpisał przed laty z firmą Nike. W inspirowanym prawdziwymi wydarzeniami komediodramacie "Air" wystąpili m.in. Ben Affleck, Matt Damon, Jason Bateman i Viola Davis. Gwiazda "Służących" wcieliła się w matkę legendarnego koszykarza, Deloris Jordan. Jak się okazuje, to właśnie słynny koszykarz wybrał aktorkę do tej roli.
18 marca podczas festiwalu filmowego South by Southwest w Austin w Teksasie odbyła się światowa premiera komediodramatu "Air" w reżyserii Bena Afflecka. Najnowsza produkcja twórcy "Operacji Argo" przybliża kulisy bezprecedensowego kontraktu, jaki Michael Jordan zawarł w 1984 roku z firmą Nike. To właśnie dzięki tej umowie znajdująca się dotychczas w cieniu konkurencji firma obuwnicza z Oregonu stworzyła jedną z najbardziej kultowych marek sportowego obuwia wszech czasów, a sam koszykarz dołączył do grona miliarderów.
Zanim jednak do tego doszło, Jordan skłaniał się ku innym ofertom współpracy, m.in. z marką Adidas. Do przyjęcia propozycji firmy Nike, która stawiając wszystko na jedną kartę zaoferowała zawodnikowi 2,5 mln dolarów oraz aż 25 proc. zysków ze sprzedaży każdej pary butów Air Jordan, sportowca przekonała jego matka. Namówiła ona syna, by spotkał się z przedstawicielami Nike, a następnie pomogła mu w negocjacjach.
"Moja mama powiedziała: 'Pojedziesz tam i ich wysłuchasz. Może ci się to nie podobać, ale posłuchasz tego, co mają ci do powiedzenia'. Zmusiła mnie, żebym wsiadł do samolotu i spotkał się z nimi" - wspominał Jordan w poświęconym mu serialu dokumentalnym "The Last Dance" z 2020 roku.
Sześciokrotny mistrz NBA i dwukrotny złoty medalista olimpijski do dziś jest wdzięczny swojej mamie za tę radę. Dlatego osobiście wybrał aktorkę, która w filmie o kulisach owego kontraktu zagra panią Jordan.
Viola Davis, która tę rolę dostała, do niedawna nie wiedziała, komu to zawdzięcza. Dowiedziała się o tym dopiero podczas uroczystej premiery filmu "Air". Reżyser produkcji ujawnił, że początkowo rola Deloris miała być raczej niewielka, lecz po spotkaniu z Jordanem zmienił koncepcję. Koszykarz namówił Afflecka do zatrudnienia Davis i rozwinięcia wątku postaci jego matki.
"Gdy zapytałem go, kto jego zdaniem powinien dostać tę rolę, natychmiast wskazał Violę Davis. Miał stuprocentową pewność, to był koniec dyskusji" - zdradził filmowiec.
W rozmowie z magazynem "People" laureatka Oscara wyznała, że czuje się zaszczycona, iż została wybrana przez sportowca.
"To doprawdy niesamowite, że Michael chciał, abym to ja zagrała jego mamę. Oniemiałam z wrażenia. Ogromnie mi to schlebia" - powiedziała Davis. I dodała, że cieszy się, iż nie wiedziała o tym wcześniej, bo odczuwałaby zbyt dużą presję.
W jednym z wcześniejszych wywiadów gwiazda podkreśliła, że do udziału w projekcie przekonała ją właśnie historia Deloris, która "zaciekle walczyła o ochronę dziedzictwa jej syna". "Nie miałam pojęcia, że pośredniczyła w tym kontrakcie. To kobieta, która miała w sobie mnóstwo odwagi, siły i determinacji" - zaznaczyła aktorka.
Polska premiera kinowa filmu "Air" odbędzie się już 5 kwietnia.