Reklama

Złoty fotel Bogusława Lindy

"Ostatnio tramwajem jechałem jakieś 15 lat temu i nie tylko nie było wtedy złotych foteli, ale w ogóle trudno było usiąść, bo taki był tłok" - powiedział w czwartek Bogusław Linda po otrzymaniu swojego "złotego fotela" w tzw. Ruchomej Alei Gwiazd we Wrocławiu.

"Ostatnio tramwajem jechałem jakieś 15 lat temu i nie tylko nie było wtedy złotych foteli, ale w ogóle trudno było usiąść, bo taki był tłok" - powiedział w czwartek Bogusław Linda po otrzymaniu swojego "złotego fotela" w tzw. Ruchomej Alei Gwiazd we Wrocławiu.

To specjalny tramwaj, w którym honorowe miejsca otrzymują znane osoby, wybrane w głosowaniu.

Uroczystość odsłonięcia foteli odbyła się we wrocławskiej zajezdni tramwajowej przy ul. Powstańców Śląskich.

Oprócz Lindy, swój fotel otrzymała także Agnieszka Dygant. Dodatkowo odsłonięty został fotel wylicytowany za 10 tys zł. przez prywatną osobę w tegorocznym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Na uroczystość odsłonięcia foteli do zajezdni tramwajowej przybyło wielu fanów Dygant i Lindy. Mieli oni nie tylko okazję zdobyć autografy aktorów, ale też zadać im pytania.

Reklama

Agnieszka Dygant przyznała, że kiedy dowiedziała się o nagrodzie, zareagowała śmiechem, "bo to bardzo oryginalne wyróżnienie". "Pomyślałam sobie, że fajnie i dość praktyczne jest mieć taką nagrodę. Bo jak będę trochę starsza, będę mogła sobie zawsze usiąść" - żartowała aktorka, która na uroczystość przyjechała z własnym aparatem fotograficznym, aby "mieć chociaż zdjęcia na pamiątkę, skoro fotela zabrać nie można".

Pomysł nagrody rozbawił też Lindę, który żartował, że szczególnie cieszy się z umiejscowienia jego fotela, który zamontowany został przy kasowniku. "To w ogóle jest bardzo miła i bezpretensjonalna impreza. Bawię się świetnie, tym bardziej że ostatnio tramwajem jechałem jakieś 15 lat temu i nie tylko nie było wtedy złotych foteli, ale w ogóle trudno było usiąść, bo taki był tłok" - powiedział Linda.

Podczas uroczystości aktorzy mówili o swoich najbliższych planach zawodowych. Dygant powiedziała, że oprócz dalszej pracy przy serialach "Niania" i "Na dobre i na złe" myśli też o "pewnej propozycji fabularnej", której szczegółów jednak nie chciała jeszcze zdradzić. Natomiast Linda nadal będzie występować w serialu "I kto tu rządzi", a ponadto bierze udział w nowym tryptyku fabularnym "Trzy minuty" w reżyserii Macieja Ślesickiego.

Niespodzianką, jaką organizatorzy Ruchomej Alei Gwiazd przygotowali dla wyróżnionych aktorów, był konkurs strzelania z pistoletu do paintballa do powieszonych na ścianie zajezdni balonów. Dygant i Linda zapewnili, że bardzo lubią strzelać i chętnie wzięli udział w zabawie.

Po odsłonięciu foteli i przejeździe tramwajem przez centrum Wrocławia, aktorzy zjedli obiad z trójką fanów, wylosowanych spośród osób głosujących w konkursie.

Ruchoma Aleja Gwiazd to wspólna akcja miasta Wrocław i radia Aplauz. Wyróżnieni "złotymi fotelami" wybierani są przez Dolnoślązaków w głosowaniu. Wcześniej swoje fotele w specjalnym tramwaju odsłonili: Kayah, Edyta Górniak i Mariusz Pudzianowski.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Agnieszka Dygant | Bogusław Linda | uroczystość | fotel | złoty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy