Podgląda randkę hipopotamicy!
Na mapie drugiej serii programu "Kobieta na krańcu świata" znalazły się m.in.: RPA, Indonezja, Indie i Japonia. Celem tych, czasem ryzykownych, wypraw było poznanie życia tamtejszych kobiet - ich codziennych zajęć, pasji, marzeń, radości i smutków.
Bohaterkami programu Martyny Wojciechowskiej są kobiety w różnym wieku, wyznające różne religie, mające różne pasje i marzenia.
W Ameryce Południowej dziennikarka poznała Shirley oraz jej podopieczną - hipopotamicę Jessikę.
Zwierze traktowane jest jak członek rodziny. Ogląda telewizję, uczestniczy w zabawach w wodzie i na podwórzu. Shirley karmi swoją "córeczkę", a nawet zasypia z nią pod kocem. Wojciechowska będzie miała okazję podejrzeć również randkę hipopotamicy z "ukochanym".
W stolicy Japonii jednymi z najbardziej niezwykłych przechodniów są hime gyaru - dziewczyny księżniczki.
Ubrane w różowe stroje, koronki, z tiarami na głowie stanowią ciekawostkę dla turystów i kontrast dla kultywujących tradycję gejsz. Razem z kolejną bohaterką programu, dwudziestoletnią Watanabe, Martyna odwiedziła m.in. sklep z ubraniami dla księżniczek oraz niezwykły zakład kosmetyczny.
Najbardziej zadziwiająca jest jednak praca, którą na co dzień wykonuje jej przewodniczka...
Dla całej ekipy ogromnym przeżyciem była podróż do Etiopii. W tym kraju w wyniku katarakty niewidomych jest ponad czterdzieści milionów osób. Amerykańscy lekarze przyjeżdżają do najbiedniejszych regionów, aby przeprowadzać operacje. W ciągu pięciu dni operują osiemset osób!
Dziennikarka poznała lekarkę z Etiopii, która uczy się operować oraz niewidomą kobietę. Wraz z kamerą towarzyszyła im w czasie zabiegu.
W każdą niedzielę na widzów czekać będzie pasjonująca podróż po świecie niezwykłych kobiet. Premierowe odcinki drugiej serii programu "Kobieta na krańcu świata" już od 3 października.