Reklama

Nie żyje Tadeusz Ross. Miał 83 lata

Nie żyje Tadeusz Ross. Aktor, satyryk, piosenkarz, scenarzysta, polityk i autor musicali, tekstów piosenek oraz wierszy dla dzieci miał 83 lata.

Nie żyje Tadeusz Ross. Aktor, satyryk, piosenkarz, scenarzysta, polityk i autor musicali, tekstów piosenek oraz wierszy dla dzieci miał 83 lata.
Tadeusz Ross (1938-2021) /Donat Brykczyński /East News

Informację o śmierci Tadeusza Rossa potwierdziła rzeczniczka warszawskiego ratusza Monika Beuth-Lutyk w rozmowie z Interią.

"Zmarł Tadeusz Ross. Niezwykle popularny i lubiany Artysta. W ostatnich latach mój Kolega z Rady Warszawy. Tadziu. Będzie Cię bardzo brakowało" - napisał warszawski radny Piotr Żbikowski.

Kolegę pożegnała także Anna Nehrebecka-Byczewska. "Odpoczywaj w spokoju Tadziu" - czytamy we wpisie aktorki na Facebooku.

Tadeusz Ross urodził się 14 marca 1938 roku w Warszawie. W 1959 roku ukończył studia aktorskie na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie (obecnie Akademia Teatralna) i zadebiutował na scenie teatralnej. Rozpoznawalność przyniosły mu występy estradowe - kabaretowe i satyryczne.

Reklama

Na początku lat 90. artysta wcielił się w postać "Zulu-Guli" - bohatera satyrycznego programu emitowanego w TVP1 w latach 1992-1995. Jako tytułowy przybysz z egzotycznego kraju, w charakterystycznym żółtym berecie, Ross gromadził przed telewizorami niemal 10 milionów widzów.

"Wpadłem na ten pomysł po radiowej audycji, w której ktoś uczył języka angielskiego. Pomyślałem, że to może jest klucz, że będę obywatelem kraju, którego nie ma i zacznę obnażać nasze rodzime kretynizmy. Tyle że w życzliwy sposób, za pomocą przewrotnej satyry" Ross mówił o "Zulu-Guli".

Razem z  Piotrem Fronczewskim był też współtwórcą cyklicznej audycji satyrycznej w III programie Polskiego Radia "Rossmówki" (w ramach audycji 60 minut na godzinę). Był też autorem scenariuszy kilku odcinków sitcomu "Miodowe lata" oraz serialu "Lot 001".

Tadeusz Ross był także aktorem. Zadebiutował w 1956 roku w głośnym "Kanale" Andrzeja Wajdy (powstaniec; nie występuje w napisach)

Pamiętamy go m.in. z "Daleko od noszy", "Graczyków" czy "Klanu". W sumie zagrał kilkadziesiąt drugoplanowych ról. Na ekranie po raz ostatni oglądaliśmy go w 2020 roku w fabularyzowanym dokumencie "Pasjonaci" Artura Dziurmana, opowiadającym o niewidomych aktorach.

Był pięciokrotnie żonaty. "Często mówiono o mnie, że skaczę z kwiatka na kwiatek. Bawidamek. Czaruś. Erotoman. Nigdy jednak nie byłem lekkoduchem. Według niektórych byłem frajerem. W dodatku frajerem przekonanym, że postępuje słusznie" - przyznał w autobiografii "Życie mnie przerosło".

Tadeusz Ross angażował się również w działalność polityczną.

W latach 2000. związał się z Platformą Obywatelską i zajął się polityką. W 2006 roku został radnym Warszawy, a rok później posłem PO. W 2009 roku bez powodzenia ubiegał się o mandat europosła. W Parlamencie Europejskim znalazł się jednak cztery lata później, zastępując Rafała Trzaskowskiego, który został ministrem administracji i cyfryzacji w rządzie Donalda Tuska.

Od 2018 roku znów zasiadał w Radzie Warszawy.

Kilkanaście lat temu stoczył ciężką walkę z nowotworem. Media obiegły wówczas zdjęcia, na których można było zauważyć, jak drastycznie schudł. Ross poddał się radioterapii, podczas której doznał uszkodzenia strun głosowych.

Zobacz również:

Piotr Kraśko jeździł bez prawa jazdy. Teraz przeprasza!

Była ikoną rewolucji seksualnej. Jej córka to znana aktorka

Zmarł zaledwie trzy miesiące po ślubie

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Tadeusz Ross
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy