Reklama

Karolina Pajączkowska: Dziennikarka TVP Info jak Sharon Stone

Dziennikarka TVP Info Karolina Pajączkowska zamieściła na Instagramie kadr, na którym pozuje w pozycji przypominającej słynne ujęcie z filmu "Nagi instynkt" z Sharon Stone. "Femme Fatale, czyli ikona kina. Od zawsze podziwiałam właśnie takie kobiety w filmach" - podpisała fotografię.

Pajączkowska zdradziła przy okazji swoje ekranowe ambicje.

"Sharon Stone, Monica Bellucci i Charlize Theron to dla mnie przykłady połączenia piękna i siły. Przyznam szczerze, że moim największym, niespełnionym marzeniem jest zagrać w filmie właśnie taką postać. Może kiedyś będzie okazja" - napisała dziennikarka.

Pajączkowska nie jest jedyną celebrytką, która w ostatnim czasie sfotografowała się w słynnej pozie Sharon Stone.

Zdjęcie, na którym siedzi na krześle z nogą założoną na nogę w pozie znanej ze słynnej sceny przesłuchania w "Nagim instynkcie", zamieściła także niedawno Edyta Herbuś. "Przełożyć, czy nie przełożyć...?" - aktorka pytała zalotnie swoich fanów.

Reklama

Przypomnijmy, że w filmie "Nagi instynkt" (1992) Sharon Stone wcieliła się w postać biseksualnej pisarki Catherine Tramell. Do historii kina przeszła scena przesłuchania, kiedy aktorka w tyleż zmysłowy, co wyuzdany sposób założyła nogę na nogę, uświadamiając przesłuchującemu ją Michaelowi Douglasowi, jak i widzom filmu, że pod spódnicą nie ma bielizny.

Co ciekawe amerykańska aktorka sama odtworzyła ikoniczny moment w 2019 roku w Berlinie podczas gali wręczenia nagród Men of the Year, przyznawanych przez czasopismo "GQ".

Zanim gwiazda zabrała głos, by podziękować za wyróżnienie Kobiety Roku, ku zdumieniu widowni poprosiła o krzesło, po czym powtórzyła pamiętną scenę ze zrealizowanego 27 lat temu głośnego filmu Paula Verhoevena.

Sharon Stone przyznała, że scena z "Nagiego instynktu" "zmieniła jej życie". "Jakiś czas temu siedziałam sobie [w oczekiwaniu na ujęcie], kiedy mój reżyser powiedział: 'Możesz podać mi majtki, ponieważ widzimy je w scenie, a twoja bohaterka nie powinna ich mieć? Widz jednak nic nie zobaczy'" - Stone przypomniała słowa reżysera Paula Verhovena. Powiedziałam: 'Pewnie'. Nie wiedziałam, że ten moment zmieni moje życie" - dodała aktorka.

Pajączkowska jest absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie ukończyła studia z dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Zna trzy języki obce: angielski, francuski i hiszpański.

Pajączkowska próbowała swych sił jako modelka, w 2011 roku brała udział w drugiej edycji programu "Top Model". 

Karierę dziennikarską rozpoczęła w lokalnej telewizji NTL z Radomska. Pracę w TVN24 Biznes i Świat rozpoczęła w 2016 roku - była reporterką oraz prezenterką. Prowadziła m.in. program "Debata młodych". Była także jedną z prowadzących anglojęzyczny serwis informacyjny.

Karolina Pajączkowska pracuje w TVP Info od listopada 2019, wcześniej była dziennikarką TVN24 BiS. Specjalizująca się w tematyce międzynarodowej prezenterka prowadzi dla widzów serwisy informacyjne.  

Dziennikarka padła w sierpniu ofiarą seksistowskich komentarzy, jakie wywołała jej kreacja w jednym z wydań programu "Info Raport". "Obiecuje, że jutro zostawię biust w domu" - sarkastycznie podsumowała zamieszanie w mediach społecznościowych.

Dziennikarka wyśmiała swoich krytyków, zarzucając im seksizm.

"Zacznę też nosić burkę bo przecież kobiecie nie przystoi się pokazywać. A do tego śmiem być dziennikarką!! Więc muszę być głupia i tylko za sprawą urody dostałam pracę. Bo przecież nie jest możliwe żeby kobieta była ładna i inteligentna" - dodała Pajączkowska.

"Skoro noszę podkreślające figurę sukienki to znaczy, że nadaję się tylko do włoskiej telewizji Rai.. To jest chore!!!! Walczymy o prawa społeczności LGBT podczas gdy to my - wszystkie kobiety wciąż jesteśmy codziennie ofiarami seksizmu!!" - zakończyła dziennikarka TVP Info.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Karolina Pajączkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy