Jennifer Coolidge: Za gruba na rolę?
Niewiele brakowało, a w obsadzie serialu HBO "Biały Lotos" zabrakłoby Jennifer Coolidge. Aktorka znana z takich filmów jak "Legalna Blondynka" czy "American Pie" wyznała, że była skłonna porzucić rolę w serialu z powodu nadprogramowych kilogramów.
"Myślałam, że wszyscy umrzemy. Objadałam się do upadłego. Bywały dni, kiedy potrafiłam zjeść pięć albo sześć wegańskich pizz" - zdradziła w rozmowie z "Page Six" Jennifer Coolidge, dodając, że przesiadywanie w domu mocno odbiło się na jej sylwetce i dobrym samopoczuciu.
Gwiazda zdradziła, że przytyła ponad 18 kilogramów i była tym faktem tak zawstydzona, że prawie odrzuciła rolę w serialu HBO "Biały Lotos". "Uważałam, że jestem za gruba do tej roli. Nie chciałam stawać przed kamerą z powodu mojej sylwetki" - przyznała.
Na szczęście od tego pomysłu odwiodła ją jej serdeczna przyjaciółka, która nie przebierając w słowach stwierdziła, że Coolidge byłaby "idiotką", gdyby odrzuciła tę rolę. "Jennifer, to wszystko, co masz. Takie okazje nie zdarzają się codziennie" - usłyszała w odpowiedzi na utyskiwania na temat swojej wagi. Życzliwy głos przemówił jej do rozsądku, dzięki czemu to właśnie ona pojawia się w serialu Mike'a White'a jako Tanyi McQuoid.
"Każdy z nas potrzebuje takiego przyjaciela. Z czasem sama doszłam do wniosku, że zawsze miałam pełniejsze kształty, dodatkowe kilogramy nie powinny spędzać mi snu z powiek. To wszystko jest w naszej głowie. Cieszę się, że miałam obok siebie przyjaciółkę, która odwiodła mnie od popełnienia błędu. Gdybym obejrzała serial 'Biały Lotos' i zdała sobie sprawę, że mogłam w nim nie zagrać, chyba skoczyłabym z mostu" - dodała.
Zobacz również:
"Jeden z dziesięciu": Skandal? Widzowie grzmią!
Szczere słowa Stuhra. "Byłem upodlony, pijany i leżałem na ziemi"
Jej śmierć wstrząsnęła Polską. Co naprawdę się stało?
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.