Depp kontra Heard: Wciąż bez wyroku. Ława przysięgłych nie może podjąć decyzji?
W nocy z piątku na sobotę miał zapaść werdykt w "procesie dekady". Kto jest winien - Johnny Depp czy Amber Heard? Okazuje się, że ława przysięgłych nie była w stanie się porozumieć. Ich obrady zostały odroczone. Kiedy dowiemy się, jaką podjęli decyzję?
Od ponad sześciu tygodni świat z zapartym tchem śledzi jeden z najgłośniejszych procesów ostatnich lat. Oskarżany przez byłą żonę o stosowanie przemocy Johnny Depp pozwał ją o zniesławienie i domaga się 50 mln dolarów zadośćuczynienia. Amber Heard nie pozostała mu dłużna - też złożyła kontrpozew i zażądała 100 mln dolarów.
Oba roszczenia rozpatrywane są podczas jednego procesu, transmitowanego na żywo w telewizji. Ciężar udowodnienia winy drugiej stronie spoczywa jednak na Deppie. Aktor musi przekonać przysięgłych, że jego była żona kłamała twierdząc, że znęcał się nad nią podczas ich krótkiego acz burzliwego związku.
Zeznania powołanych dotychczas świadków ujawniły wiele niepokojących szczegółów relacji łączącej słynnych aktorów. Bardzo szybko okazało się, że związek Deppa i Heard stał pod znakiem ciągłych awantur, podczas których nierzadko dochodziło do rękoczynów. Choć na początkowym etapie procesu całkiem skutecznie podważano wiarygodność Heard, z czasem na jaw wyszły liczne wstydliwe fakty na temat zachowania jej eksmęża.
W piątek, 27 maja, w sądzie w Wirginii wygłoszone zostały mowy końcowe, a ława przysięgłych miała ustalić werdykt. Obrońcy aktora apelowali o przywrócenie mu reputacji, zaś adwokaci Heard zwrócili się do przysięgłych o uznanie jej prawa do wolności słowa.
Jak się jednak okazało, siedmioosobowa łatwa nie była w stanie na pierwszym posiedzeniu rozstrzygnąć sprawy. Sędzia Penney Azcarate - po dwóch godzinach od udania się ławy przysięgłych na naradę - ogłosiła przerwę i powiedziała, że werdykt zostanie ogłoszony dopiero we wtorek, 31 maja.
Para poznała się w 2011 roku na planie komedii "Dziennik zakrapiany rumem". Chociaż w obrazie pojawiła się odważna scena seksu między bohaterami, nikt nie podejrzewał, że relacje gwiazd wykroczą poza plan filmowy. Depp wciąż jeszcze deklarował miłość do Vanessy Paradis, a biseksualna Amber od czterech lata żyła w związku z artystką Tasyą van Ree. Jednak w styczniu 2012 roku, po 14 latach idealnego związku, Johnny Depp porzucił matkę swych dzieci. Pod koniec stycznia 2014 roku na palcu Amber pojawił się pierścionek zaręczynowy.
Informacje o komplikacjach w ich związku wyszły na jaw w maju 2016 roku po gwałtownej kłótni pary w ich domu w Los Angeles. Heard zgłosiła się wtedy do sądu z prośbą o ochronę, jako dowód na przemoc domową, pokazując swoją pobitą twarz. Hollywoodzki gwiazdor od początku zaprzeczał tym zarzutom i powoływał kolejnych świadków twierdzących, że to on był ofiarą w tej relacji.
Do rozwodu doszło trzy miesiące później. Za odejście Heard Depp zgodził się zapłacić jej 7 milionów dolarów. Aktorka jednak nigdy więcej nie będzie mogła zaskarżyć byłego męża o wykorzystywanie i znęcanie się w trakcie trwania ich relacji.
"Nasz związek był przepełniony pasją i bardzo zmienny, ale zawsze połączony więzami miłości" - napisali w oświadczeniu Depp i Heard. "Nigdy nie było naszą intencją szkodzenie sobie, czy to fizyczne, czy emocjonalne. Żadne z nas nie stawiało fałszywych zarzutów, by się wzbogacić" - oświadczyli wówczas byli małżonkowie.
31 maja dowiemy się, jak zakończy się proces Johnny'ego Deppa i Amber Heard.
Zobacz też:
Ten film wywołał w Polsce skandal. Teraz okazuje się, że to nie koniec
Erotyczne sceny i śmiałe sesje? Tak zaczynała polska gwiazda
Niewiarygodne, do czego się posunął, by zdobyć sławę. Wstrząsające sceny
Był u szczytu sławy, gdy zniknął. Kariera zniszczona przez seks
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.