Oscary 2023: John Travolta nie mógł powstrzymać łez
Wzruszającym momentem tegorocznych Oscarów była sekcja In Memoriam, w trakcie której wspominano zmarłych w ciągu minionych 12 miesięcy ludzi kina. Obrazom nieżyjących artystów towarzyszyło wykonanie przez Lenny'ego Kravitza jego piosenki "Calling All Angels". Artystę zapowiedział John Travolta, który łamiącym się głosem złożył hołd m.in. Olivii Newton-John.
"W tej branży mamy ten rzadki luksus robienia tego, co kochamy. Czasami możemy to robić z ludźmi, których kochamy" - powiedział 69-etni aktor, zapowiadając sekcję In Memoriam, w której przypomniano zmarłych w ostatnim roku ludzi kina.
"Wspominamy dziś tych, którzy poświęcili swoje życie temu zawodowi - zarówno przed, jak i za kamerą. Każdy z nich pozostawił po sobie wyjątkowy i niezatarty ślad. (...) Wzruszali nas, rozśmieszali i stawali się drogimi przyjaciółmi, którym na zawsze pozostaniemy beznadziejnie oddani" - zakończył wyraźnie wzruszony Travolta.