Orły 2024: Oto najlepsi twórcy w Polsce! Nie obyło się bez niespodzianek!
Zakończyła się 26. gala wręczenia Polskich Nagród Filmowych Orły 2024. Uroczysty wieczór, który odbył się w Teatrze Polskim im. Arnolda Szyfmana w Warszawie, zgromadził wszystkie gwiazdy, całą śmietankę polskiego kina. Kim są tegoroczni laureaci? Sprawdźcie! Nie obyło się bez niespodzianek!
W tym roku najwięcej nominacji do Polskich Nagród Filmowych - aż w 16 kategoriach! - otrzymał "Kos" Pawła Maślony. 13 nominacji przypadło filmom "Filip" Michała Kwiecińskiego i "Doppelganger. Sobowtór" Jana Holoubka. "Chłopi" mieli szanse na osiem statuetek, natomiast "Zielona granica" otrzymała sześć nominacji. Jak to przełożyło się na statuetki?
Sześć Orłów zdobył "Kos", cztery - "Filip", dwa (w tym Publiczności) - "Chłopi", po jednym - "Doppelganger. Sobowtór" i "Zielona granica", ale za to film Agnieszki Holland zgarnął najważniejszego Orła w kategorii najlepszy film. Kto oglądał transmisję gali może być zaskoczony, wydawało się, że akurat w tej kategorii zwycięży albo "Kos" albo "Filip".
W pierwszoplanowych kategoriach aktorskich triumfowali Magdalena Cielecka ("Lęk") i Eryk Kulm Jr. ("Filip"). W drugoplanowych - Agnieszka Grochowska ("Kos") i Tomasz Schuchardt ("Doppelgänger. Sobowtór").
Podczas uroczystego wieczoru Specjalnego Orła - Nagrodę za Osiągnięcia Życia odebrała Agnieszka Holland. To pierwszy Orzeł w karierze reżyserki, a właściwie drugi - oba zgarnęła w jeden wieczór.
"Dobre filmy można robić tylko wtedy, kiedy jest się wolnym" (...) Nie ma demokracji bez człowieczeństwa" - powiedziała odbierając nagrodę.
- Orzeł dla "Zielonej granicy"? Moim zdaniem filmem roku jest "Kos", ale to artystycznie nierówny, choć ważny film Agnieszki Holland był najmocniejszym filmowym "protest songiem" w polskim kinie w ostatnich latach. To film, który mnie w równym stopniu do głębi poruszył i irytował. Cieszy mnie natomiast konsekwencja Holland w obronie ważnych dla siebie wartości - komentuje na "gorąco" dla Interii werdykt Polskiej Akademii Filmowej krytyk Łukasz Adamski.
- Bardzo się cieszę ze zwycięstwa "Zielonej granicy", zwłaszcza w odniesieniu do festiwalu w Gdyni, gdzie tego filmu wyraźnie brakowało. Nagrody filmowe, o czym wiadomo od zawsze, nie są tylko wypadkową gustów, a już tym bardziej jakichś obiektywnych, wydumanych kryteriów - są też znakiem swego czasu. Film Agnieszki Holland to nakręcone z wielką pasją "kino szybkiego reagowania" i zarazem krzyk protestu, nadal zresztą (niestety) aktualny - napisała dla Interii Anita Piotrowska z "Tygodnika Powszechnego".
Kim są tegoroczni zwycięzcy? Sprawdźcie!
Najlepszy film
"Zielona granica", reż. Agnieszka Holland
Najlepsza reżyseria
"Kos", reż. Paweł Maślona
Najlepsza główna rola kobieca
Magdalena Cielecka ("Lęk")
Najlepsza główna rola męska
Eryk Kulm Jr. ("Filip")
Najlepsza drugoplanowa rola kobieca
Agnieszka Grochowska ("Kos")
Najlepsza drugoplanowa rola męska
Tomasz Schuchardt ("Doppelgänger. Sobowtór")
Najlepszy scenariusz
Michał A. Zieliński ("Kos")
Najlepsze zdjęcia
Michał Sobociński ("Filip")
Najlepsza muzyka
Łukasz L.U.C. Rostkowski ("Chłopi")
Najlepsze kostiumy
Dorota Roqueplo ("Kos")
Najlepsza charakteryzacja
Aneta Brzozowska ("Kos")
Najlepsza scenografia
Katarzyna Sobańska, Marcel Sławiński ("Filip")
Najlepszy montaż
Nikodem Chabior ("Filip")
Najlepszy dźwięk
Radosław Ochnio, Adam Szlenda, Filip Krzemień ("Kos")
Odkrycie roku
Grzegorz Dębowski ("Tyle co nic")
Najlepszy filmowy serial fabularny
"1670" (Netflix)
Najlepszy film dokumentalny
"Pianoforte" (reż. Jakub Piątek)
Najlepszy film europejski
"W trójkącie"
Nagroda publiczności
"Chłopi", reż.DK Welchman, Hugh Welchman