Zaczęła 40 lat temu, "rolę życia" dostała dopiero teraz. Tym zapisze się w historii
Angelina Jolie od lat uchodzi za jedną z największych ikon Hollywood. Piękna, charyzmatyczna i utalentowana, tak można ją pokrótce opisać. Potrafi zagrać zarówno silne i niezależne kobiety, jak i bohaterki pełne emocji i wewnętrznych konfliktów. Oto pięć najlepszych ról Jolie, które na zawsze zapisały ją w historii kina i świadomości kinomaniaków.
Nietuzinkowa uroda, figura modelki, hipnotyzujące spojrzenie, wrażliwość, intelekt, talent - Angelina Jolie miała wszystko, co było potrzebne, by osiągnąć sukces w Hollywood. Od lat zachwyca widzów różnorodnością swoich ról - od baśniowej postaci w "Czarownicy", przez intensywne dramaty typu "Przerwana lekcja muzyki", po pełne adrenaliny kino akcji jak w "Salt", gdzie u jej boku zagrał Daniel Olbrychski. Jej talent, charyzma i wyjątkowa prezencja na ekranie sprawiają, że niemal każda jej rola staje się niezapomniana i nie ma dla niej gatunku, w którym by sobie nie poradziła. Nic więc dziwnego, że doczekała się statuetki Oscara i trzech Złotych Globów.
Które z jej występów najbardziej zapadają w pamięć? Korzystając z okazji, że do kin weszła biografia "Maria Callas", w której Jolie wciela się w słynną sopranistkę, bierzemy pod lupę najlepsze kreacje aktorki.
Choć w ostatnich latach było o niej głośno nie za sprawą nowych ról, a z powodu batalii sądowej z Bradem Pittem i ich burzliwego rozwodu, to dzięki niedawnej premierze filmu biograficznego "Maria Callas", w którym gra główną rolę, przypomniała światu, dlaczego uchodzi za ikonę kina amerykańskiego i nie należy patrzeć na nią przez pryzmat kontrowersyjnego końca jej małżeństwa.
Angelina Jolie, by wcielić się w rolę Marii Callas w filmie w reżyserii Pabla Larraína, przez siedem miesięcy intensywnie uczyła się śpiewu operowego oraz języka włoskiego. Wszystko po to, by jak najlepiej oddać esencję legendarnej śpiewaczki operowej. Wielu krytyków filmowych i recenzentów uważa, że tak dobrze wykonała swoje zadanie, że uznaje tę kreację za jej "rolę życia". Sama aktorka, choć gra od 1982 roku, też przyznawała na konferencjach prasowych na festiwalach filmowych w 2024 roku, że nie miała jeszcze okazji grać takiej postaci i okazała się ona dla niej głęboko emocjonalnym i terapeutycznym doświadczeniem.
Film rozgrywa się w ostatnich dniach życia Callas, w których artystka wyobraża sobie i przeżywa na nowo burzliwą, piękną i tragiczną historię swojego życia. To wspomnienia największej śpiewaczki operowej świata, które pełne są miłosnych uniesień, brawurowych występów, obecności na najbardziej ekskluzywnych salonach i poznawania najwybitniejszych osobistości tamtych czasów.
Choć Angelina Jolie nie będzie walczyć o Oscara za swój portret Marii Callas na tegorocznej gali, już raz udało jej się zdobyć statuetkę za rolę w filmie biograficznym. Akademia doceniła pracę aktorki w filmie "Przerwana lekcja muzyki" z 1999 roku. To dramat psychologiczny w reżyserii Jamesa Mangolda, oparty na wspomnieniach powieściopisarki Susanny Kaysen z 1993 roku.
Jolie wcieliła się tu w postać buntowniczej dziewczyny, którą Sussan Kaysen poznała w ośrodku zamkniętym, do którego trafiła, by uporać się z wewnętrznymi bolączkami. Choć bohaterka grana przez Angelinę była postacią drugoplanową, to jej charyzmatyczna, nieprzewidywalna i magnetyczna natura skradła całkowicie show. Rola Jolie do dziś uchodzi za wzór jej aktorskich możliwości i jeden z jej najbardziej intensywnych oraz wszechstronnych występów.
Co ciekawe, po premierze film spotkał się z mało pochlebnymi opiniami krytyków, a występ Jolie był jedną z niewielu rzecz, za które chwalono produkcję. Co więcej, sama Susanna Kaysen była jednym z krytyków filmu, zarzucając Mangoldowi dodanie "melodramatycznych bzdur" do historii, których nie było w jej wspomnieniach - takich jak wspólna ucieczka głównych bohaterek.
"Cena odwagi" to film, dzięki któremu sama odkryłam potencjał Angeliny Jolie. Zanim obejrzałam tę produkcję, kojarzyłam Jolie głównie z komedii "Pan i Pani Smith", w której nie liczyło się za wiele ponad wartką akcję i romans głównych bohaterów. Tymczasem w "Cenie odwagi" Jolie urzekła mnie surowością swojego występu i odwagą w ukazaniu cierpienia. Wciąż słyszę w głowie jej krzyk rozpaczy w kluczowej scenie filmu.
Przyjmując tę rolę, Angelina Jolie ponownie miała odwagę ukazać osobę, która istnieje naprawdę. Fabuła przedstawia kulisy głośnej tragedii z udziałem redaktora "Wall Street Journal", Daniela Pearla. Jolie wcieliła się w Mariane Pearl, żonę reportera, która musi zmierzyć się z druzgocącymi doświadczeniami związanymi z losem swojego męża.
Występ Jolie w tym filmie to dowód na zdolność aktorki do ukazywania głębokich, autentycznych emocji. To jedna z tych ról, które zapadają w pamięć dzięki silnemu przesłaniu o ludzkiej odwadze i niezłomności w obliczu trudnych wydarzeń. Jolie dostała za ten portret nominację do Złotych Globów.
Film "Oszukana" w reżyserii Clinta Eastwooda przyniósł Angelinie Jolie pierwszą nominację do nagród BAFTA, drugą nominację do Oscara i piątą nominację do Złotych Globów. Co prawda Jolie nie zdobyła ostatecznie żadnej z tych statuetek, ale jej rola zyskała uznanie zarówno wśród widzów, jak i krytyków - jest uznawana za jeden z najbardziej emocjonalnych występów w jej karierze.
To jest tym bardziej ciekawe, że sama produkcja spotkała się z mieszanym odbiorem. Część recenzentów nie mogła uwierzyć w to, że ktoś naprawdę mógł tak nieodpowiednio traktować bohaterkę graną przez Jolie, choć jest udokumentowane, że historia oparta jest na faktach.
O czym opowiada film? Angelina Jolie wciela się w Christine Collins, matkę zmagającą się z zaginięciem syna i walką z niesprawiedliwością systemu. Gdy kobieta uświadamia sobie, że odnaleziony chłopiec nie jest jej synem i informuje o tym służby, zostaje uznana za osobę z problemami natury emocjonalnej i nieodpowiednią matkę.
Angelina Jolie nie tylko zagrała w tym filmie, ale także napisała scenariusz i stanęła za kamerą jako reżyserka. Co więcej, główną rolę męską zagrał Brad Pitt, a produkcja była kręcona podczas miesiąca miodowego aktorów.
"Nad morzem" to intymna historia małżeństwa przeżywającego kryzys, w której Jolie wciela się w Vanessę - byłą tancerkę zmagającą się z traumą i emocjonalnym wycofaniem.
Film, choć kameralny, ukazuje dojrzałą i introspektywną stronę aktorki. Razem z Pittem stworzyła subtelny portret skomplikowanej relacji, w której jest nadzieja, dopóki jest miłość. Choć dzieło powstało w czasie podróży poślubnej Pitta i Jolie, część ekspertów filmowych uważa obecnie, że historia była wyrazem niewypowiedzianych wówczas na głos problemów w ich związki i przepowiednią rozstania. Aktorzy rozeszli się dwa lata później, w 2016 roku, po ponad 10 latach relacji, finalizując rozwód w 2019 roku.
ZOBACZ TEŻ:
Barry Keoghan ma ręce pełne roboty. Na horyzoncie nowy filmowy projekt