Reklama

Jak zginęła Nicollette Sheridan?

"Ten serial najlepsze czasy ma już za sobą" - stwierdziła Nicollette Sheridan o serialu "Gotowe na wszystko", w którym gra seksowną Edie. Teraz odchodzi z serialu. Czyżby za długi język? Jak zniknie jej bohaterka? Zdradzamy szczegóły 18. odcinka piątego sezonu, który amerykańscy widzowie zobaczyli 22 marca.

"Marcia wykonuje kawał dobrej roboty, ale ja śmiem twierdzić, byłabym lepszą Bree".

To wypowiedz Sheridam dla magazynu "OK!". A takich perełek było więcej. I tak, gdy aktorce znanej z roli pięknej agentki nieruchomości z Wisetria Lane przyszło pożegnać się z produkcją, nie mogła liczyć na przyjęcie. Oficjalnie z powodu cięć budżetowych, nieoficjalnie wiadomo, że miała to być kara za "długi język Sheridan".

Impulsywna gwiazda skorzystała z okazji i szybko się zemściła. Podobno po sfilmowaniu ostatniej sceny Sheridan wróciła do Universalu z mężczyzną, który załadował na ciężarówkę zawartość przyczepy aktorki, A było tego trochę: telewizor plazmowy, materace, jedwabna pościel, poduszki, talerze, kryształowy żyrandol. Wyposażenie przyczepy kosztowało ponoć 30 tys. dolarów.

Reklama

Teraz wytwórnia żąda zwrotu rzeczy. Jeśli ich nie otrzyma, oskarży 45-letnią aktorkę o kradzież. Producenci o zemście Sheridan dowiedzieli się z opóźnieniem, bo zdjęcia zakończono w piątek, a przez weekend nikt się nie zorientował, że aktorka zabrała rzeczy ciężarówką.

Wiadomo już, że Edie zginie w wypadku samochodowym, a dokładnie porażona prądem. W końcu pozna prawdziwą przeszłość swojego męża, Dave'a. Uciekając przed mężczyzną i próbując ostrzec Mike'a, o mało nie przejedzie Orsona. Mąż Brie przeżyje, ale Edie wpadnie na słup elektryczny. Gdy wyjdzie z samochodu, wpadnie w kałuże i zostanie śmiertelnie porażona prądem.

18. odcinek piątej serii "Gotowych na wszystko" zatytułowany "A Spark. To Pierce the Dark" w Stanach Zjednoczonych wyemitowano 22 marca. Na premierę w polskiej telewizji, będziemy musieli jeszcze trochę poczekać.

Aktorka Nicollette Sheridan ma swoją teorię na temat usunięcia jej bohaterki, Edie Britt, z serialu "Gotowe na wszystko". Sheridan powiedziała magazynowi "TV Guide", że Edie najwyraźniej przypomina twórcy serialu Marcowi Cherry'emu jakąś nielubianą osobę, i że miał on widocznie "problemy z odróżnieniem faktów od fikcji".

Cherry powiedział magazynowi "TV Guide", że musiał ciąć koszty związane z serialem, a odejście Sheridan pozwoli zaoszczędzić 200 tys. dolarów na odcinku. Poza tym, jak dodał, historia Edie i jej podbojów naturalnie dobiegły końca.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Nicolette Sheridan | zginął | Gotowe na wszystko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy