Jak byśmy się czuli, gdyby okazało się, że każda chwila, której doświadczyliśmy i wszystkie nasze wspomnienia tak naprawdę nigdy nie istniały?
Thriller psychologiczny wyprodukowany przez Revolution Studios, Życie, którego nie było, opowiada historię Telly Paretta (Julianne Moore) prześladowanej wspomnieniami śmierci 8-letniego syna Sama, który zginął w katastrofie lotniczej, jaka wydarzyła się 14 miesięcy wcześniej. Usiłująca normalnie żyć i pracować, kobieta zostaje pewnego dnia poinformowana przez psychiatrę, dr Munce (Gary Sinise), że cierpi na przywidzenia, jej syn nigdy nie istniał, a ona fabrykuje wspomnienia. Zszokowana Telly usiłuje znaleźć dowody istnienia Sama – zdjęcia, nagrania video, książki.
Wszystko jednak zniknęło.
Przekonana, że traci zmysły, Telly spotyka Asha Corrella (Dominic West), ojca jednej z ofiar katastrofy lotniczej. Wspólnie, zaczynają szukać dowodów na istnienie swoich dzieci i własną poczytalność.
Filmy, w swoim najlepszym wydaniu, są w stanie przenieść widzów w odmienne stany świadomości. W przypadku produkcji Życie, którego nie było, scenarzysta...
Jednym z bohaterów filmu Życie, którego nie było jest Nowy Jork. Zdjęcia rozpoczęły się jesienią zeszłego roku na Brooklynie, w części dzielnicy zwanej...