„Utalentowany pan Ripley” to pierwszy film Anthony’ego Minghelli od czasów jego nagrodzonego dziewięcioma Oscarami (m.in. dla najlepszego filmu i za najlepszą reżyserię) „Angielskiego pacjenta”. Po wojenno-szpiegowskim melodramacie reżyser postanowił nakręcić, także nie pozbawiony wątku romantycznego, dramat kryminalno-psychologiczny, oparty na powieści Patricii Highsmith. Film Minghelli jest nową wersją francusko-włoskiego filmu francuskiego reżysera Rene Clementa „W pełnym słońcu” z roku 1959.
Wydawałoby się, że „Angielski pacjent” i „Utalentowany pan Ripley” to dwa dzieła zupełnie niepodobne do siebie. A jednak coś je łączy: tym czymś jest przejawiana przez Minghellę fascynacja zagadnieniem tożsamości człowieka. W „Angielskim pacjencie” reżyser kazał nam domyślać się, kim jest tytułowy bohater, leżący ze zmasakrowaną twarzą w polowym szpitalu. Tom Ripley z filmu, który obejrzymy teraz, pragnie być kimś innym. Tak bardzo, że aby dopiąć swego posunie się do zbrodni.
Akcja rozgrywa się w latach 50. w słonecznej Italii w kręgu bogatych Amerykanów, którym przewodzi Dickie Greenleaf (Jude Law). Do tego towarzystwa należy także skromny i biedny Tom Ripley (Matt Damon). Zabiega on o przyjaźń Dickiego i jego dziewczyny Marge Sherwood (Gwyneth Paltrow). Gdy ojciec Dickiego, bogaty przemysłowiec, prosi Ripleya, by przerwał „dolce vita” jego syna i sprowadził go do domu, do Stanów Zjednoczonych, Ripley rozpoczyna niebezpieczną grę. Tom podejmuje się tej misji, ale zamiast wywiązać się z zadania, robi wszystko, aby jak – Dick - wieść życie playboya. Wkrótce dochodzi do zbrodni. Tom, który stał się uzurpatorem, próbując wyprzedzać policję lub kogokolwiek, kto mógłby go zdemaskować, przemierza całe Włochy.
ANTHONY MINGHELLA (reżyser / autor scenariusza) zasłynął w 1996 r. jako twórca filmu "Angielski pacjent", do którego sam napisał scenariusz oparty na...
To jest to, na co czekaliśmy cztery lata: pierwszy film Anthony'ego Minghelli od czasów jego nagrodzonego dziewięcioma Oscarami (m.in. dla najlepszego filmu...