"Serce nie sługa" to film o poszukiwaniu miłości. To zabawne i przejmujące spojrzenie na współczesne związki. Związki ludzi, którzy przestali wierzyć w miłość, choć w głębi duszy, właśnie na taką prawdziwą miłość czekają. Nie jest jednak łatwo odnaleźć swoją drugą połówkę, nawet jeśli spędza się bardzo dużo czasu na randkowaniu. Daria i Filip - główni bohaterowie filmu znają się od lat i są najlepszymi przyjaciółmi. Filip (Paweł Domagała) to klasyczny "Piotruś Pan" i łamacz damskich serc. Po kolejnej, upojnej nocy, gdy obudzi się obok nowo poznanej dziewczyny, poczuje, że chce zmienić swoje życie i nadać mu sens. Przypomni przyjaciółce propozycję, którą złożył jej kilka lat temu. Jeśli do trzydziestki nie będą w poważnych związkach, to pobiorą się i razem wychowają dziecko.
Reklama
Daria (Roma Gąsiorowska) na początku sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, w końcu się poddaje i ulega namowom przyjaciela. Każde z nich w pewnym momencie będzie musiało odpowiedzieć sobie na pytanie, czy to, co ich łączy to przyjaźń, czy jednak kochanie? W chwili, gdy ich życie nabierze zupełnie nowego smaku, los pokrzyżuje ich plany. Czy miłość faktycznie potrafi przetrwać wszystko? A przede wszystkim - czy trwa wiecznie?
Polską jesienną chandrę najlepiej pokonać nową polską komedią romantyczną. Prawdziwa miłość, dramat, kilka mizoginicznych żartów o kobietach i ich małych rozumkach... To przecież wystarczy, żeby stworzyć nowy film "do kinowego tulenia". Rzecz jasna w takim przypadku liczy się frekwencja. Tej jesieni nie będzie łatwo zawalczyć o widza, co pokazują wyniki sprzedaży biletów z ostatniego weekendu....
Czytaj więcej