Tae-suk jest bezdomny. Żyje w domach obcych ludzi, do których włamuje się pod nieobecność właścicieli. Jednak nigdy nic nie kradnie. Jest raczej jak duch – śpi w obcych łóżkach, korzysta z zawartości lodówki – zostawiając jak najmniej śladów swojej obecności. W ramach podziękowania za gościnę chłopak robi pranie i porządki, dokonuje drobnych napraw. Pewnego dnia Tae-suk włamuje się do mieszkania, które nie jest puste. Jest w nim pewna kobieta...
Scenariusz Pustego domu Kim Ki-duk napisał w ciągu miesiąca. W trakcie kolejnego ten koreański reżyser przygotowywał go do realizacji, która zajęła 16 dni. Całość zmontowano w 10 dni, by zakończyć ten etap pracy tuż przed rozpoczęciem weneckiego festiwalu w 2004 roku. Film został włączony do konkursu w ostatniej chwili i stał się jego czarnym koniem. Ostatecznie Kim Ki-duk opuścił Wenecję z nagrodą za reżyserię – drugim takim wyróżnieniem prestiżowego festiwalu w tym samym roku (pierwsze za Samaritian Girl na MFF w Berlinie) – udowadniając, że jest jednym z najciekawszych twórców współczesnego kina.
Opuszczam swój dom.
Kiedy mnie nie ma, ktoś znajduje go opuszczonego i się do niego wprowadza.
Wyjmuje jedzenie z mojej lodówki, śpi na moim łóżku, włącza...
Pusty dom Kim Ki-duka to romantyczna baśń, która obnaża brutalność czającą się tuż pod powierzchnią zarówno w koreańskim społeczeństwie, jak na całym...
Zanim został pan reżyserem pracował pan w fabrykach, służył w wojsku, a nawet sprzedawał obrazy na ulicach Francji. Czy któreś z tych doświadczeń znalazło...