Ania (Martyna Byczkowska) opiekuje się luksusową willą "Kruk" w środku mazurskich lasów. Obsługuje bogatych wynajmujących, którzy przyjeżdżają tam odpocząć. Jej kolejnymi gośćmi są dwie pary: charyzmatyczny Leon (Michał Żurawski) z atrakcyjną Eleni (Joanna Opozda) oraz poczciwy Bruno (Piotr Stramowski) z długoletnią dziewczyną Magdą (Katarzyna Sawczuk).
Bruno rozpoznaje Anię. Jej siostra była kiedyś dziewczyną Leona. Niestety, zginęła w wybuchu bomby podłożonej w jego samochodzie. Zeznania Ani pogrążyły mężczyznę i spowodowały, że został skazany na osiem lat więzienia za zabójstwo. On wydaje się jednak ignorować ten zbieg okoliczności. Koncentruje się na czerpaniu przyjemności z pobytu na Mazurach oraz na szemranym interesie z kryptowalutami w roli głównej. Mężczyzna, razem z Brunem, nie pytając nikogo o zgodę, zainwestował olbrzymie pieniądze swojego szefa, wierząc, że w ciągu doby niezauważony zarobi dzięki temu nawet 10 milionów złotych. Ania również rozpoznaje Leona i najchętniej uciekłaby z willi, ale ktoś musi zająć się nieruchomością. Wypija więc drinka z Leonem na zgodę i… następnego ranka budzi się w lesie z zakrwawionym nożem w ręku. Nie pamięta, co robiła… Nie wie, co ma zrobić…