Lato w Nowym Jorku nigdy nie było bardziej upalne niż w 1977 roku - temperatura utrzymywała się niezmiennie powyżej 40 stopni Celsjusza. Działy się wtedy rzeczy wielkie i straszne. Na miasto spadła plaga kradzieży. Yankees wygrali mistrzostwa świata w baseballu. Trwało dyskotekowe szaleństwo, eksplodował punk rock. Noce spędzano w kultowych klubach 'Studio 54' i 'Plato's Retreat'. Ale kiedy nadchodziła noc, nadchodził też strach - w Nowym Jorku pojawił się psychopata, strzelający z rewolweru kaliber 44 do przypadkowych ludzi. Morderca, nazwany przez prasę "Syn Sama" ("Son of Sam"), dokonał serii potwornych mordów. Nowy Jork ogarnęła panika.
Z właściwą sobie wirtuozerią Spike Lee tworzy panoramiczny obraz wydarzeń tamtego lata - lata Sama. "Mordercze lato" pokazuje, w jaki sposób pod wpływem morderstw „Syna Sama” dezintegruje się życie na Bronksie, zaufanie zmienia się w strach, a przyjaciele stają się wrogami. Film opowiada prawdziwą historię. "Stare, dobre czasy" - mówi z ironią i nostalgią na początku filmu legendarny dziennikarz Jimmy Breslin, wspominając Nowy strachu przed „Synem Sama”. Breslin otrzymywał listy od „Syna Sama”, czyli Davida Berkowitza. Zanim jednak Berkowitz został złapany, zabił 6 osób a 7 ciężko ranił.
Historia przyjaźni i zdrady w Nowym Jorku, gdzie grasuje morderca psychopata, potrzebowała trzech lat, aby mogła pojawić się na ekranie. Wszystko zaczęło się...
John Leguizamo (Vinny) jest aktorem, którego nie sposób zaszufladkować. Jego działalność teatralna, filmowa i literacka związana była z bardzo różnymi...
Spike Lee (reżyseria/ scenariusz/ produkcja) to jeden z najbardziej uznanych talentów przemysłu filmowego. "Mordercze Lato" to trzynasty film w karierze Lee,...