Gdy Jason Blum, szef wytwórni Blumhouse, ujawnił, że do kolejnej próby ożywienia legendarnego "Halloween" udało mu się zaangażować Jamie Lee Curtis, gwiazdę oryginału, która przez 16 lat konsekwentnie odmawiała powrotu do roli Laurie Strode, wiadomo było, że szykuje się "coś". To "coś" przerosło chyba jednak wszelkie oczekiwania. Na 40. urodziny Hollywood sprawiło bowiem serii wymarzony prezent...
Czytaj więcej