Kino - UIP, DVD - Columbia TriStar Home Entertainment
Wersje
2D
3,4
Oceń
Głosy
21
O filmie
Wysoko, daleko, ‘na samym gór szczycie w łańcuchu Samosiów’ na Mont Zsypie, nieco na północ od miasteczka, pewien stwór jaskiniowy, podpatruje w maleńkim płatku śniegu jak to na dole w Ktosiowie, Ktosie gorączkowo przygotowują się do ukochanych świąt Bożego Narodzenia. Kim jest ten włochacz z kwaśną miną? To nie kto inny jak Grinch (Jim Carrey), który wprost nienawidzi Gwiazdki i nie przesadzając ani trochę ma już po dziurki w nosie tych radosnych krzyków, śpiewów i zabawy. Nikt nie potrafi odgadnąć dlaczego Grinch jest taki ... Nikt bez wyjątku, nawet jego jedyny kompan, wiecznie przez niego nękany pies Maks. Grinch wpada na nowy szelmowski pomysł, jak by tu raz na zawsze pozbyć się tak znienawidzonych przez niego świąt - przywdziewa kostium, który ma mu pomóc zwieść czujnych Ktosiów i w nowym przebraniu składa wizytę w Ktosiowie, pragnąc zrealizować swój własny gwiazdkowy plan.
W Ktosiowie na jego drodze staje mała Cindy Lou-Ktoś (Taylor Momsen), jedyna osoba w miasteczku, której wydaje się, że w codziennej przedświątecznej krzątaninie, wirze zakupów i przystrajania otoczenia Ktosie zapominają o prawdziwym znaczeniu tych jedynych w swoim rodzaju gwiazdkowych dni. Niewiele z jej rozterek rozumieją najbliższe dziewczynce osoby - nieco nieprzytomny ojczulek Lou (Bill Irwin), mama Betty (Molly Shannon) pochłonięta rywalizacją z sąsiadką Martą May-Ktovier (Christine Baranski) o najpiękniejsze światełka na uroczystość Ktobileuszu.
Zatem Cindy postanawia wziąć sprawy w swoje ręce, próbując w miarę możliwości dowiedzieć się jak najwięcej o Grinchu: kim jest, dlaczego tak bardzo nie znosi świąt i dlaczego wszyscy Ktosiowie tak strasznie nim pogardzają. Jej niewinne pytania przewracają życie w Ktosiowie do góry nogami, ponieważ do tej pory wszystko, co dotyczyło osoby Grincha traktowane było jako zachowanie bluźniercze, szczególnie zaś przez burmistrza May-Ktosia (Jeffrey Tambor).
Jednak jak to w każdej bajeczce bywa, wszystko ostatecznie zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu, kiedy to dwie niespokojne dusze - jedna szukająca prawdziwego znaczenia świąt bożonarodzeniowych, a druga swojej prawdziwej, dawno zapomnianej natury - odnajdują właściwe sobie miejsce i odkrywają prawdziwe znaczenie świąt Bożego Narodzenia.