6 dni Strusia

6 dni Strusia
Tytuł oryginału
6 dni Strusia
Reżyser
Jarosław Żamojda
Gatunek
komedia romantyczna
Obsada
Mariusz Frankowski, Patrycja Durska–Mruk, Wojciech Medyński więcej
Produkcja
Polska (2000)
Premiery
Kino 23 lutego 2001
Dystrybucja
Kino - Monolith Films, DVD - Monolith Video
Wersje
2D
3,2
Oceń
Głosy
21

O filmie

Komedia romantyczna to gatunek filmowy uwielbiany przez publiczność na całym świecie. Gwarantuje bowiem widzowi, to co w kinie najbardziej poszukiwane: dobre dialogi, śmieszne sytuacje, lubianych bohaterów, miłość, biały i czarny charakter (z gwarancją przegranej czarnego). Do tego szlachetny morał, szczęśliwy koniec, a w tle dawka dobrej muzyki. Czego więcej można oczekiwać od kina? Jeżeli recepta jest tak oczywista, dlaczego do tej pory polski widz nie miał okazji pośmiać się i popłakać ze wzruszenia jednocześnie, wychodząc z kina z przekonaniem, że nawet Warszawa jest ładnym miastem? Film „6 dni Strusia” w reżyserii Jarosława Żamojdy stawia sobie właśnie taki cel. Tomek Strusiński, zwany przez kolegów "Strusiem" (Mariusz Frankowski-Montgomery) ma wszystko: jest prawnikiem w jednej z największych kancelarii prawniczych w Warszawie, jeździ drogim samochodem, sypia z „blondynkami o perłowych włosach” (piosenka zespołu "Omega" jest muzycznym leitmotiv’em filmu), jest przystojny, opalony, dobrze zbudowany. Ma wprawdzie tylko 1,72 wzrostu – ale to, jak do tej pory, nie jest jego problemem. Wszystko jest wyjątkowo proste i osiągalne do momentu, kiedy w jego kancelarii nie zjawa się Justyna – urocza, delikatna dziewczyna z aparatem fotograficznym w ręce. Przyszła wraz z ojcem, prezesem bankrutującej fabryki azbestu. Zakłady są sponsorem drużyny koszykarskiej "Azbesty Pomorze", której także ostatnio nie najlepiej się powodzi. Struś, który specjalizuje się w likwidacji mało intratnych spółek, doradza jak najszybsze pozbycie się drużyny. Podchodzi do sprawy czysto racjonalnie, nie starając się zrozumieć emocji jakie może budzić ten sport. Justyna widząc bezwzględność i bezduszność Strusia odmawia jakichkolwiek kontaktów, co zmusza nie poddającego się łatwo prawnika do zmiany polityki względem zakładów. Podejmuje rozmowę w obronie klubu koszykówki z szefową kancelarii, która z kolei widząc ludzkie - czyli niepożądane w tej branży – emocje, pojawiające się u swojego pracownika, natychmiast znajduje pretekst aby go zwolnić. Życie Strusia ulega radykalnej zmianie: nie ma pracy, nie zdobył serca Justyny, nie ma już możliwości uratowania klubu. W tej kryzysowej sytuacji pojawia się Doktor Dewilski – właściciel tajemniczego Instytutu Fizjologii Stosowanej. Dewilski proponuje Strusiowi interes nie do odrzucenia. Posiada mianowicie preparat wpływający na poprawę koordynacji pomiędzy mózgiem, a rękoma, co w praktyce poprawia celność rzutów, na przykład do kosza. Jeden mały zastrzyk i sens sportu, ciężkiej pracy, rywalizacji i poświęceń traci zasadność. Mając świadomość amoralności propozycji, Struś postanawia „podpisać kontrakt” – nie zdając sobie sprawy, że równocześnie zaprzedaje duszę diabłu...... Motywacja Strusia jest silniejsza od strachu i morale. Stając się gwiazdą koszykówki pomoże przetrwać drużynie "Azbestów", zdobędzie serce Justyny i zgarnie 100 000 USD za reklamę odżywek dla sportowców, w której odmówił udziału Adam Wójcik – gwiazda "Azbestów" (w tej roli prawdziwy koszykarz - gwiazda polskiej koszykówki - Adam Wójcik). Nagroda za jedno drobne „tak” jest zbyt kusząca, aby Struś długo się zastanawiał. W scenie rodem z „Nostromo”, Struś zaprzedaje duszę komputerowi, z którym podpisuje kontrakt – niemal własną krwią. W ciągu paru dni życie Strusia prawie zamienia się w bajkę. Prawie.... gdyż Struś nie zrozumiał dokładnie podpisanego kontraktu. Produkcja przez jego mózg feromonów B (czytaj: miłość, sentymenty, zakochanie) powoduje efekt uboczny....

Obsada

Wiadomości

  • "6 dni Strusia": CZOŁÓWKA

    Tytuł polski: „6 dni Strusia” Gatunek: komedia romantyczna Reżyseria: Jarosław Żamojda Scenariusz: Jarosław Żamojda Zdjęcia: Tomasz...

  • "6 dni Strusia": OD REŻYSERA

    „Zirytowany masą banalnych recept na szczęście jakimi bombarduje nas telewizja, postanowiłem bliżej przyjrzeć się młodemu pokoleniu konsumentów....

  • "6 dni Strusia": O SCENARIUSZU

    "Pomysł powstania „6 dni Strusia” zrodził się ponad trzy lata temu" - mówi Jarosław Żamojda. "Nasz długoletni przyjaciel i współpracownik - Artur...

  • "6 dni Strusia": O OBSADZIE

    Do udziału w filmie dał się namówić Adam Wójcik - niewątpliwie największa gwiazda polskiej koszykówki. Pojawiło się jednak trudne pytanie: Kto zagra główną...