Trzy lata po tym jak bezwzględna Cruella DeMon (Glenn Close) trafia do więzienia po próbie uprowadzenia szczeniaków, wydaje się, że stała się zupełnie inną kobietą. Nie pragnie już obsesyjnie posiadać futra ze skóry dalmatyńczyków, stała się największą zwolenniczką ochrony zwierząt, a co najdziwniejsze stała się wielką miłośniczką i przyjaciółką psów. Wszyscy są zachwyceni cudowną przemianą Cruelli i wierzą, że zmieniła się naprawdę... wszyscy oprócz jej sądowej opiekunki i wielkiej miłośniczki psów Chloe Simon (Alice Evans), która nie wierzy Cruelli, ani przez minutę. Jej wielki sceptycyzm pogłębia się nawet wtedy, gdy z wielką pompą, przy obecności prasy i telewizji Cruella kupuje i postanawia prowadzić schronisko dla psów. Kierownik owego schroniska, Kevin jest zachwycony nową właścicielką, lecz bardziej jej sądową opiekunką. Wszystko wygląda cudownie dopóki Kevin nie zostaje aresztowany za próbę skradzenia kilku szczeniaków dalmatyńczyka. Wszystko wskazuje na to, że we wspomnianą kradzieżą nic wspólnego nie ma Cruella. W obliczu niezbitych dowodów Chloe musi uznać, że Cruella zmieniła się naprawdę. Kiedy jednak giną jej własne szczeniaczki, wnuki Pongo i Perdy, o wdzięcznych imionach Little Dipper, Domino i Oddball, okazuje się, że nic nie jest takie jakie wydawało się być. Tajemniczość Cruelli powoduje, że Chloe jest jak najgorszej myśli, jej złowrogie przeczucia pogłębia dodatkowo fakt, że całkiem niedawno Cruella zaprzyjaźniła się z francuskim projektantem mody a przy okazji kuśnierzem Jeanem Pierrem Le Pelt (Gerard Depardieu). Czy faktycznie obydwoje są winni tej ohydnej zbrodni, czy może ktoś próbuje roić wszystko, by to Cruellę oskarżono o przestępstwo, którego nie popełniła?
Kiedy grupa najbardziej oddanych aresztowanemu Kevinowi psów, próbuje udowodnić, że jest niewinny i odnaleźć zaginione szczeniaki Chloe, czas biegnie nieubłaganie i wydaje się, że jest go naprawdę niewiele, aby wszystko dobrze się skończyło.
Ktoś porywa szczeniaki... ale kto???
Anthony Powell przyznaje, że zaprojektowanie kostiumów do "102 dalmatyńczyków" stało się wyzwaniem jego życia. Tym razem scenariusz wymagał, by Cruella...
Zadanie zaprojektowania scenografii i tym razem powierzono Asshetonowi Gortonowi. Druga cześć filmu dostarczyła mu nowych wyzwań. Jego zadaniem było bowiem...
Dalmatyńczyka o imieniu Albi powołali do życia specjaliści od efektów ze studia Disneya The Secret Lab (TSL), a zajęło im to półtora roku.
Albi pojawia się...