Reklama

Cannes 2022: Forest Whitaker otrzyma honorową Złotą Palmę

Amerykański aktor Forest Whitaker odbierze honorową Złotą Palmę podczas tegorocznego festiwalu filmowego w Cannes - poinformowali organizatorzy imprezy. Gwiazdor będzie gościem uroczystości otwarcia festiwalu, widownia będzie mogła zobaczyć też wyprodukowany przez Whitakera film "For the Sake of Peace".

Amerykański aktor Forest Whitaker odbierze honorową Złotą Palmę podczas tegorocznego festiwalu filmowego w Cannes - poinformowali organizatorzy imprezy. Gwiazdor będzie gościem uroczystości otwarcia festiwalu, widownia będzie mogła zobaczyć też wyprodukowany przez Whitakera film "For the Sake of Peace".
Forest Whitaker na festiwalu w Cannes w 2013 roku /Stephane Cardinale - Corbis /Getty Images

"34 lata temu mój pierwszy pobyt na festiwalu w Cannes zmienił moje życie i zapewnił mnie w słuszności mojej zawodowej decyzji" - napisał Whitaker z okazji przyznania mu honorowej Złotej Palmy, dodając, że każda kolejna wizyta na "tym pięknym festiwalu" była zawsze "przywilejem" i "inspiracją". 

Delegat generalny festiwalu, Thierry Frémaux, podkreślił, że Forest Whitaker to artysta obdarzony "wielką charyzmą i świetlaną osobowością". Dodając, że poprzez aktywne "angażowanie się w tworzenie lepszego świata", amerykański gwiazdor staje się przykładem dla młodych ludzi.  

Reklama


"Tradycją festiwalu filmowego w Cannes jest docenianie tych, którzy tworzyli jego historię. Forest Whitaker jest jedną z takich osób" - dodał prezydent imprezy Pierre Lescure. 

Forest Whitaker po raz pierwszy zaprezentował się canneńskiej widowni w tytułowej roli w filmie "Bird" Clinta Eastwooda. Na Croisette wracał m.in. z "Porywaczami ciał" Abla Ferrary czy "Ghost Dog: Drogą samuraja" Jima Jarmuscha.

W poprzednich latach honorową Złotą Palmą nagradzani byli m.in. Jodie Foster, Jean-Pierre Léaud, Agnès Varda czy Alain Delon.

75. edycja festiwalu filmowy w Cannes odbędzie się w dniach 17-28 maja.

Forest Whitaker: Mistrz "cichych" ról

Krytycy podkreślają, że Whitaker jest mistrzem "cichych" ról, z których każda pozostawia ogromne wrażenie. Sam aktor wskazuje, że próbuje trafić do widza poprzez uczucia, emocje. "Zawsze staram się uchwycić ducha postaci" - mówi.

Przyznaje jednak, że jego gra na ekranie poprzedzona jest dokładnym przygotowaniem do roli. "Zawsze staram się przeprowadzić dokładne badania. Zaczynam studiować różne postaci i rzeczy, które robią, spotykać różnych ludzi i pracować nad różnymi odsłonami. Nie wiem, czy istnieje magiczna formuła, czasem tą formułą jest zwykłe poddanie się" - zdradza Whitaker.

Jego pierwszą rolą na dużym ekranie był udział w 1982 roku w filmie Amy Heckerling "Beztroskie lata w Ridgemont High", w którym zagrał futbolistę - obok takich gwiazd jak Nicolas Cage, Phoebe Cates czy Sean Penn. W 1986 pojawił się w filmie Martina Scorsese "Kolor pieniędzy", obok m.in. Paula Newmana i Toma Cruise'a.

W 1988 roku Whitaker po raz pierwszy otrzymał główną rolę w pełnometrażowym filmie. Była to rola muzyka Charlie Parkera w nagrodzonym Oscarem filmie Clinta Eastwooda "Bird". Ta rola była potwierdzenie tego, z jaką ciekawością postaci i zaangażowaniem aktor pracuje nad każdą z kreacji. Przez kilka tygodni Whitaker był zamknięty na poddaszu, gdzie miał do dyspozycji jedynie łóżko, saksofon i kanapę. Jego rola została doceniona i nagrodzona statuetką dla najlepszego aktora na Festiwalu Filmowym w Cannes i nominacją do Złotego Globu.

Największy aktorski sukces Whitaker odniósł, odgrywając główną rolę w filmie "Ostatni król Szkocji". By jak najlepiej przedstawić postać ugandyjskiego dyktatora Idi Amina, Whitaker przytył, nauczył się gry na akordeonie, przeczytał książki o Aminie, obejrzał filmy dokumentalne na jego temat. Był też w samej Ugandzie, gdzie rozmawiał z przyjaciółmi, poddanymi i ofiarami generała, a nawet nauczył się języka Suahili i opanował wschodnioafrykański akcent, jakim mówił Amin.

Film "Ostatni król Szkocji" okazał się wielkim sukcesem Whitakera, który zdobył w 2007 roku wiele prestiżowych nagród, przede wszystkim Oscara dla najlepszego aktora pierwszoplanowego, co uczyniło go czwartym Afroamerykaninem, który tego dokonał.

Forest Whitaker: Wegetarianin w walce o lepszy świat

Zapytany w jednym z wywiadów, czy bycie dobrym człowiekiem ma kluczowe znaczenie dla bycia wartościowym artystą przyznał, że artyści mają te narzędzia, aby mówić o lepszym świecie i go pokazywać, choć nie zawsze sami je prezentują.

"Myślę, że historia zna artystów, którzy mają wątpliwy charakter. Nie wiem, czy to jest niezbędne ... Myślę, że jest to jakość, której potrzebujemy teraz w naszym społeczeństwie. Ludzie szukają jakiejś formy solidarności, aby poczuć, że są razem i faktycznie mogą coś zmienić. Myślę, że przesłania, które tworzymy w naszych filmach, są ważne, ponieważ odzwierciedlają nasze społeczeństwo, a także odzwierciedlają nadzieje naszego społeczeństwa. Jako artyści musimy brać pod uwagę nasze własne człowieczeństwo. Ważne, aby artyści zdawali sobie sprawę z tego, co mogą powiedzieć i co mogą zrobić, aby iść w kierunku bardziej pozytywnego świata" - wyjaśnił.

Swoją postawą Whitaker również stara się nieco przybliżyć do tego lepszego świata, aktor jest wegetarianinem, a razem z córką True promują zdrowe żywienie w ramach organizacji Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt.

Matura 2022: Zobacz arkusz CKE i odpowiedzi z matematyki!

Zobacz też:

Tom Cruise nie chciał kręcić filmu "Top Gun: Maverick". Dlaczego zmienił zdanie?

Jennifer Aniston i Brad Pitt znowu razem? Widziano ich w Paryżu

Meg Ryan wyreżyseruje komedię romantyczną. U jej boku David Duchovny

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Forest Whitaker | Cannes 2022
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy