Reklama

Klaus Kinski: Szaleniec, ekscentryk, potwór

Gdyby żył, niedawno obchodziłby 95. urodziny. Z jego śmierci cieszyła się jednak nawet jego własna córka. "Cieszę się, że ojciec już nie żyje" - zwierzyła się niedawno Nastassja Kinski.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy