Serial "Czterdziestolatek" cieszył się w latach 70. XX wieku ogromną popularnością i gromadził przed telewizorami miliony Polaków. "Dla mnie Karwowski to był Woody Allen Polski lat 70. Idealista, pozbawiony sprytu, trochę fajtłapa, uczciwy i naiwny marzyciel" - mówił o swoim bohaterze reżyser Jerzy Gruza. Na fali popularności produkcji TVP postanowiono zrealizować obraz kinowy. Film "Motylem jestem, czyli romans 40-latka" miał premierę 10 września 1976 roku i wywołał niemałe zamieszanie. Mija właśnie 45 lat od tego dnia. Jak to się wszystko zaczęło?