Joanna Kulig: Każda rola to dla mnie misja kosmiczna
Joanna Kulig zachwyciła świat główną rolą w filmie Pawła Pawlikowskiego "Zimna wojna", który w 2019 roku był nominowany do Oscara aż w trzech kategoriach. Po tym sukcesie zaczęła się jej międzynarodowa kariera. Po krótkiej przerwie, związanej z narodzinami syna, aktorka przystąpiła do realizacji kolejnych projektów. Najnowszy to produkcja "Pajęczyna", w którym gra główną rolę.
Od czasów "Zimnej wojny" rozwija się twoja międzynarodowa kariera.
- Mam trzech agentów w Polsce, we Francji oraz Stanach Zjednoczonych. Dzięki temu mogłam współpracować z takimi filmowymi gigantami, jak Tom Hanks, Steven Spielberg czy reżyser ostatniej części Bonda, Cary Fukunaga. Nie lubię castingów typu "self tape", ale gdy dostaję propozycję spotkania z konkretnym reżyserem, wsiadam w samolot i lecę na rozmowę.
W międzyczasie zostałaś również mamą. Powiedz, udało ci się złapać work-life balance?
- Odkąd zostałam mamą dzielę swoje artystyczne ambicje, marzenia z obowiązkami domowymi. A czy w tym rozpędzonym pociągu udało mi się złapać work-life balance? Chyba dopiero teraz mogę powiedzieć, że zaczęłam, co wcale nie jest łatwe. Był czas grania, a teraz mam moment dla siebie, by za chwilę znów wejść w bardzo istotny projekt, czyli "She Came To Me" według scenariusza i w reżyserii Rebeki Miller, córki Arthura Millera, tego, który był mężem Marilyn Monroe. [Aktorka pojawi się tam u boku takich hollywoodzkich gwiazd, jak Anne Hathaway, Marisa Tomei, Tahar Rahim i Matthew Broderick - red.].
Czy role są dla ciebie granicą, którą chcesz, lubisz, masz ochotę przekraczać?
Joanna Kulig: - Każda rola jest dla mnie przygodą, misją kosmiczną. Wchodzę w jakąś rzeczywistość, którą muszę od początku do końca zbudować, odnaleźć się w danych realiach. W "Pajęczynie" spodobał mi się scenariusz, na podstawie którego musiałam zbudować postać Kornelii i ją uprawdopodobnić. (...)
Kornelia po latach próbuje rozwikłać zagadkową śmierć matki i siostry. Jaka ona jest?
- Do czasu, gdy dostała tajemniczy list, zaadresowany do jej matki, była przekonana, że Teresa zmarła z powodu wylewu, gdy ona miała kilka lat, a jej siostra, Jagoda, zginęła w wypadku samochodowym. Kornelia została sama. Kilkuletnie dziecko wziął na wychowanie dziadek. W dorosłym życiu rozwiodła się i, jak się okazuje, nie ma najlepszych relacji z synem. Jest introwertyczką. Jako naukowiec lepiej czuje się wśród pająków niż wśród ludzi. Ma problem z okazywaniem uczuć.
- Nagle, pod wpływem tego listu, doznaje wstrząsu. Zdaje sobie sprawę, że historia jej rodziny została sfałszowana. Uruchamia więc swoją genialną pamięć, to wszystko, co pamięta od drugiego roku życia i podąża za wspomnieniami w poszukiwaniu prawdy o sobie i o swojej rodzinie. (...)
Czy Joanna Kulig ma aktorskie marzenia do spełnienia?
- Marzy mi się znów jakaś rola musicalowa, duże, historyczne, kostiumowe widowisko filmowe oraz komediowa rola. Bardzo lubię komedie. Czytam z uwagą scenariusze, a wtedy zdarza się, że przychodzi do mnie rola z zupełnie innego gatunku niż miałabym akurat ochotę zagrać. To jest właśnie fantastyczne w moim zawodzie.
Beata Banasiewicz / AKPA
Czytaj również:
Zmarł przedwcześnie. Kto zabrał mu ostatnią szansę na nagrodę?
"Rolnik szuka żony": Są zdjęcia ze ślubu Krzysztofa i Bogusi
Adam Zdrójkowski na urlopie z tajemniczą pięknością. Kim ona jest?
Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.