"Znachor" na Wielkanoc. Film pokażą aż... 11 razy
Emisja "Znachora" w święta to już tradycja. W tym roku jednak telewizje idą jeszcze o krok dalej i planują... pobić świąteczny rekord. Z programu telewizyjnego na najbliższe 4 dni wynika, że kultowa produkcja Jerzego Hoffmana zostanie wyemitowana aż 11 razy! Gdzie i kiedy obejrzeć "Znachora"?
Kinowy przebój Jerzego Hoffmana "Znachor" od lat należy do kultowych pozycji polskiej kinematografii. Chociaż krytycy potraktowali ten film ledwie... pobłażliwie, to widzowie byli zachwyceni. Dziś trudno wyobrazić sobie jakiekolwiek święto bez "Znachora" w telewizji.
W tym roku nie będzie żadnej niespodzianki. "Znachor" znów pojawi się na ekranach w okresie wielkanocnym. Film Jerzego Hoffmana z wybitnymi kreacjami Jerzego Bińczyckiego, Anny Dymnej i Tomasza Stockingera będzie można oglądać aż... 11 razy. Maraton zaczynamy już w Wielki Piątek. Tego dnia, o 20:00, produkcja pojawi się W Antena HD. W sobotę kultowy film przejmie TVP (emisje w TVP 1 i TVP Seriale) oraz TVC. W niedzielę "Znachora" będziemy mogli oglądać w Zoom TV, a w poniedziałek dodatkowo w Kino Polska i TVP HD.
Początkiem lutego Netflix poinformował, że pracuje nad własną wersją "Znachora". W roli profesora Rafała Wilczura zobaczymy Leszka Lichotę. Jego ekranową córkę zagra Maria Kowalska, a hrabiego Czyńskiego zagra Ignacy Liss. W Zośkę wcieli się za to Anna Szymańczyk. Na ekranie pojawią sie również m.in. Mirosław Haniszewski, Mikołaj Grabowski, Izabela Kuna, Paweł Tomaszewski, Małgorzata Mikołajczak i Łukasz Szczepanowski.
"Powieść Dołęgi Mostowicza i jej ekranizacja sprzed 40 lat jest - bez żadnej przesady - legendą polskiej pop-kultury. I teraz my - dzięki Netflix - mieliśmy okazję zmierzyć się z tą legendą. Co było niewątpliwie wielkim reżyserskim przywilejem, ale też - nie ukrywajmy - twórczą obawą. Igraliśmy przecież z narodowym wzorcem melodramatu. Dzięki wspaniałej ekipie poczucie odpowiedzialności nie krępowało, a kreacja wszystkich tych namiętności i dramatów przedwojennego świata okazała się prawdziwą artystyczną frajdą" - mówi reżyser filmu Michał Gazda.
Netflix podzielił się fotografiami z planu oraz przybliżoną datą premiery. Wiadomo, że film pojawi się w drugiej połowie 2023 roku.
Zobacz również:
"Twarz": Współczesna baśń o polskiej prowincji. Ten film wywołał burzę
Dlaczego nie powstała trzecia część "Vabanku"? Nie udało się zdobyć pieniędzy