Zeszłoroczny hit nie powalczy o Oscara w tej kategorii. Co się stało?
"Barbie" nie ma szans na Oscara w kategorii "najlepszy scenariusz oryginalny". Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej uznała, że scenariusz produkcji będzie klasyfikowany jako adaptowany.
"Barbie", amerykańska komedia Grety Gerwig, to pełnometrażowy film aktorski osadzony w cukierkowo różowym Barbielandzie. Śledzimy w nim historię tytułowej lalki (w tej roli Margot Robbie), która staje przed kryzysem egzystencjalnym, odmieniającym jej idealne, beztroskie życie.
"Barbie" zarobiła na całym świecie ponad 1,435 miliarda dolarów, co dało jej miano najbardziej dochodowej produkcji 2023 roku. Przy okazji obraz Gerwig został najbardziej kasowym filmem nie będącym sequelem, rebootem i nie opowiadającym o superbohaterach wyreżyserowanym przez kobietę. Został również najbardziej dochodowym filmem wytwórni Warner Bros.
Ponadto "Barbie" otrzymała największą liczbę nominacji do Złotych Globów 2024, w tym za najlepszą komedię lub musical, reżyserię, scenariusz (Greta Gerwig i Noah Baumbach), aktorkę w komedii lub musicalu (Margot Robbie), aktora drugoplanowego (Ryan Gosling), piosenkę ("What Was I Made For?" Billie Eilish i Finneasa, "Dance the Night" Caroline Ailin, Dua Lipy, Marka Ronsona i Andrew Wyatta, "I’m Just Ken" Marka Ronsona i Andrew Wyatta) oraz osiągnięcie kasowe.
"Barbie" jest też wymieniana jako wielki faworyt oscarowych nominacji. Głosowanie na kandydatów rozpoczyna się 11 stycznia, ale już teraz wiadomo, że produkcja nie powalczy o statuetkę w kategorii "najlepszy scenariusz oryginalny". Jak poinformował portal "Variety", decyzję w tej sprawie podjął zajmujący się scenariuszami dział Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej.
Co ciekawe, niedawno Gildia Amerykańskich Scenarzystów sklasyfikowała scenariusz Gerwig jako oryginalny i w tej kategorii powalczy on o prestiżową nagrodę organizacji. Nie jest to jednak wiążące dla organizatorów innych ceremonii i członkowie Akademii Filmowej zastosowali widocznie odmienne kryteria.
Nie jest to pierwszy przypadek odrębnych zdań w kwestii klasyfikacji scenariusza. Podobnie wyglądała sytuacja oscarowego filmu "Moonlight" Barry'ego Jenkinsa. Podczas gdy Gildia Scenarzystów sklasyfikowała scenariusz produkcji jako oryginalny, Akademia uznała, że będzie walczył o jej nagrodę, zresztą z powodzeniem, jako scenariusz adaptowany. Powodem takiej decyzji był fakt, że powstał na podstawie sztuki (choć nigdy nie została ona wystawiona).
Decyzja zajmującego się scenariuszami działu Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej w sprawie "Barbie" otwiera drzwi do Oscara za scenariusz oryginalny przed innymi cenionymi produkcjami. Faworytami w tej kategorii są obecnie: "Poprzednie życie" Celine Song, "Przesilenie zimowe" Aleksandra Payne'a i "Obsesja" Todda Haynesa.