"Zero" triumfuje w Los Angeles
Polski film "Zero" w reżyserii Pawła Borowskiego zdobył trzy statuetki Konia Leonarda podczas gali Mediolańskiej Nagrody Filmowej, która odbyła się w Los Angeles.
O nagrodach poinformowała w środę firma Opus Film, która jest producentem tego filmu.
Debiut Borowskiego został uhonorowany w kategoriach: najlepszy film, reżyseria i montaż.
Na film "Zero", którego akcja rozgrywa się współcześnie w nieokreślonej polskiej metropolii, składa się kilka niezależnych, lecz zazębiających się historii. Każda ma swoich bohaterów. Są to postaci bezimienne(w filmie nie padają imiona ani nazwiska).
Wśród bohaterów są: zamożny prezes firmy, którego żona zdradza z jego własnym podwładnym, dwudziestoparoletni chłopak zajmujący się męską prostytucją, jego ojciec - taksówkarz - przekonany, że syn jest poważnym studentem, gwiazdka filmów erotycznych zachodząca w przypadkową ciążę, uliczny sprzedawca gazet, który walczy o pieniądze na operację umierającego dziecka.
Postaci bezimiennych jest ponad 20. Grają je m.in.: Robert Więckiewicz, Marian Dziędziel, Roma Gąsiorowska, Kamilla Baar, Cezary Kosiński, Michał Żurawski, Rafał Mohr, Krzysztof Czeczot, Magdalena Boczarska, Andrzej Mastalerz, Aleksandra Popławska.
Muzykę do "Zera" skomponował Adam Burzyński, gitarzysta, muzyk zespołów Kobranocka i Kazik Na Żywo.
Mediolańskie Nagrody Filmowe (Milan International Film Festival Awards) zostały w tym roku przyznane po raz 10. Dziesięciolecie nagrody świętowano podczas jubileuszowej edycji organizowanej w USA, w Los Angeles, w dniach 2-4 listopada.
W składzie jury oceniającego filmy fabularne znalazł się m.in. amerykański aktor Martin Landau, znany z ról w filmach Alfreda Hitchcocka, Francisa Forda Coppoli, Woody'ego Allena i Tima Burtona.
