Zamek oblężony przez telewizje
Zamek w Grodźcu koło Złotoryi przeżywa prawdziwe oblężenie, jednak nie wojsk, ale zachodnich telewizji, które czekają w kolejce, aby wykorzystać grodzisko do realizacji swoich programów typu reality show, utrzymanych w klimacie średniowiecza.
Przygotowania takie, między innymi budowę scenografii, prowadzi już telewizja z Francji, która ma w najbliższych dniach rozpocząć zdjęcia.
"Zaraz po niej swój program mają wspólnie kręcić Belgowie i Holendrzy, a taki sam zamiar zgłosiły już nam telewizje z USA i Włoch" - poinformował kasztelan zamku w Grodźcu, Zenon Bernacki.
Telewizje chcą zrealizować program podobny do tego, który w ubiegłym roku nakręcili w zamku Szwedzi. Wybrali oni Grodziec spośród około 200 europejskich warowni. W rezultacie ich kilkutygodniowego pobytu powstał program utrzymany w historycznych realiach, który wyemitowała szwedzka telewizja.
"Od tamtego czasu zainteresowanie naszym zamkiem przerosło nasze najśmielsze oczekiwanie. Budowla oraz jej otoczenie tak się spodobały, że kolejne telewizje postanowiły zrobić tu programy na wzór szwedzkiego" - powiedział Bernacki.
Program szwedzkiej telewizji publicznej SVT pod tytułem "Królestwo" opowiadał o życiu ludzi w średniowiecznej Szwecji. Było to połączenie reality show i dramatu, oparte na zasadzie gry strategicznej, której bohaterowie znaleźli się w historycznej rzeczywistości. W programie wzięło udział kilkanaście specjalnie dobranych osób, które odbyły niezwykłą podróż w przeszłość.
Jednym z najważniejszych argumentów za wyborem XV-wiecznego Grodźca był dla realizatorów ze Szwecji fakt, iż w otoczeniu zamku nie ma dużych skupisk ludzkich, a budowlę otaczają lasy. Mało widoczne są tu linie energetyczne, w pobliżu nie ma też ruchliwych traktów drogowych.
"To miejsce naprawdę może uchodzić za średniowieczne zamczysko, nietknięte cywilizacją, dlatego ogrywane tu sceny średniowiecznych mieszkańców wyglądają autentycznie" - zauważył Bernacki.