Reklama

Wyczekiwany film z szansą na pięć Oscarów już w kinach. Co poza tym?

Pięć filmów wchodzi na ekrany polskich kin w ostatni weekend lutego. "Anatomia upadku" to z pewnością jeden z najgłośniejszych, najbardziej intrygujących tytułów ostatnich lat. Nieco w cieniu tej od dawna wyczekiwanej produkcji na ekrany trafiają również takie obrazy, jak " Vincent musi umrzeć", "Żegnajcie laleczki", "Impresjoniści" oraz "Pies i kot".

Pięć filmów wchodzi na ekrany polskich kin w ostatni weekend lutego. "Anatomia upadku" to z pewnością jeden z najgłośniejszych, najbardziej intrygujących tytułów ostatnich lat. Nieco w cieniu tej od dawna wyczekiwanej produkcji na ekrany trafiają również takie obrazy, jak " Vincent musi umrzeć", "Żegnajcie laleczki", "Impresjoniści" oraz "Pies i kot".
Kadr z filmu "Anatomia upadku" /materiały prasowe

"Anatomia upadku"

Czy ona zabiła? Czy on skoczył? - takie zapewne pytania będą zadawali sobie widzowie po seansie tego znakomitego filmu. "Anatomia upadku" to jedna z najgłośniejszych europejskich produkcji ostatnich lat. Zwycięzca Złotej Plamy w Cannes i laureat dwóch Złotych Globów (film nieanglojęzyczny i scenariusz) walczy również o pięć Oscarów, w tym w najważniejszych kategoriach. "To film, którego nie da się zapomnieć" - pisała Anna Tatarska w recenzji dla Interii.

Reklama

Fabuła skupia się na małżeństwie, żyjącym w okolicy francuskich Alp. Gdy mąż ginie w tajemniczych okolicznościach, podejrzenia padają na jego żonę Sandrę. Śledczy starają się dowieść, że miała motywy, by popełnić zbrodnię. Ona natomiast za wszelką cenę próbuje udowodnić swoją niewinność. 

W  roli głównej wystąpiła fenomenalna: Sandra Hüller, która została doceniona za swój występ nominacją do Oscara. Na ekranie towarzyszą jej gwiazdy francuskiego kina: Swann Arlaud, Antoine Reinartz oraz Jehnny Beth - aktorka i artystka, związana z zespołami Savages i John & Jehn.

"Vincent musi umrzeć"

Vincent musi umrzeć, choć nikt za bardzo nie wie dlaczego. Jeszcze przed chwilą był wcieleniem przeciętności - pracował w korporacji, umawiał się na randki z Tindera, mieszkał w normalnym mieszkaniu i chodził na piwo z kumplami. Pewnego dnia zostaje jednak zaatakowany w pracy przez stażystę. Kolejnego dnia Vincenta próbuje zabić ktoś inny. A potem kolejny. Główny bohater postanawia sprawdzić, dlaczego nagle stał się wrogiem publicznym numer jeden.

"Vincent musi umrzeć" to reżyserski debiut Stéphana Castanga, który pełnymi garściami czerpie z postapokaliptycznego kina.

"Pokazywany na festiwalu w Cannes reżyserski debiut Stéphana Castanga miesza ze sobą komedię absurdu, kino o zombie i modne w ostatnich (post)pandemicznychczasach kino katastroficzne. Ma przy tym coś trafnego do powiedzenia o naszym, popadającym w coraz większą histerię, społeczeństwie" - pisał w swej recenzji Łukasz Adamski.

"Żegnajcie laleczki"

"Żegnajcie laleczki" to pierwszy samodzielny film Ethana Coena, który wraz ze swym bratem Joelem zdobył w przeszłości cztery Oscary za "Fargo" oraz "To nie jest kraj dla starych ludzi". Fabuła przypomina pierwsze filmy rodzeństwa. Oto dwie przyjaciółki, Jamie (Margaret Qualley) i Marian (Geraldine Viswanathan), udają się w podróż do Tallahassee w celu uporządkowania swoich spraw. Po drodze wplątują się w intrygę z tajemniczą przesyłką, nieudolnymi przestępcami i zgrają barwnych postaci. 

Na drugim planie i w epizodach pojawi się rewia uznanych aktorów, między innymi Matt Damon, Pedro Pascal, Beanie Feldstein, Bill Camp i Colman Domingo, nominowany w tym roku do Oscara za tytułową rolę w "Rustinie". 

"Impresjoniści"

Pierre Bonnard to francuski malarz, którego obrazy sprzedawane dziś są za miliony dolarów. Mimo że od jego śmierci minęło już prawie osiem dekad, jego biografia wciąż skrywa wiele tajemnic. Część z nich na światło dzienne postanowił wyciągnąć Martin Provost w swoim najnowszym filmie "Impresjoniści". To historia burzliwego romansu i trudnej miłości wybitnego malarza i jego modelki, muzy, kochanki a później żony - Marty, na tle malowniczego obrazu francuskiej cyganerii z czasów Belle Epoque.

Główne role w "Impresjonistach" zagrali Vincent Macaigne ("Nasze najlepsze wesele", "Pamiętnik przelotnego romansu") oraz Cecline de France ("Smak życia", "Stracone złudzenia").

"Pies i kot"

"Pies i kot" to francuska komedia przygodowa dla całej rodziny, której producentami są twórcy kultowej serii "Alibi.com".

Film opowiada o poszukiwaniach dwóch zaginionych czworonogów - nie są to jednak zwyczajni pupile. Jednym z nich jest kotka Diva, gwiazda internetu z milionami followersów na koncie, której tropem rusza ukochana pani, Monika. Drugi poszukiwany to Waldi - pies z ulicy, którego szuka złodziej, Jack. Okazuje się, że sprytny psiak połknął jego zdobycz, czyli bezcenny rubin. Monika i Jack muszą współdziałać, by wytrzymać szaleńczy pościg między Montrealem a Nowym Jorkiem i zdołać uciec przed policjantem, który wcale nie ma dobrych zamiarów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama