Reklama

"Wszystko wszędzie naraz": Ke Huy Quan zagrał dzięki kumplowi z "Goonies"

Ke Huy Quan, który właśnie otrzymał Złoty Glob za rolę w filmie "Wszystko wszędzie naraz", swoją karierę rozpoczynał jako dziecięcy aktor. Zagrał w kultowych filmach "Indiana Jones i świątynia zagłady", a także "Goonies". Jednym z jego kolegów na planie tego drugiego filmu był Jeff Cohen. I to właśnie on wynegocjował Quanowi kontrakt na film, dzięki któremu wrócił do aktorstwa.

Ke Huy Quan, który właśnie otrzymał Złoty Glob za rolę w filmie "Wszystko wszędzie naraz", swoją karierę rozpoczynał jako dziecięcy aktor. Zagrał w kultowych filmach "Indiana Jones i świątynia zagłady", a także "Goonies". Jednym z jego kolegów na planie tego drugiego filmu był Jeff Cohen. I to właśnie on wynegocjował Quanowi kontrakt na film, dzięki któremu wrócił do aktorstwa.
Ke Huy Quan na gali Złotych Globów 2023 /Michael Kovac /Getty Images

"Delta" z filmu "Goonies" zapisał się w pamięci fanów jako twórca zwariowanych wynalazków. To właśnie tę rolę zagrał Ke Huy Quan. Razem z nim w tytułowej ekipie był "Kloc" grany przez Jeffa Cohena. Ta postać z kolei została zapamiętana z "wymiotnego" monologu i tańca brzucha. Jak się okazuje, obaj koledzy z planu "Goonies" cały czas utrzymują ze sobą kontakt, a niedawno współpracowali przy jednym z najlepszych filmów 2022 roku - "Wszystko wszędzie naraz".

Reklama

Ke Huy Quan: Powrót po 30 latach

Ujawnił to sam Ke Huy Quan, gdy został zapytany przez dziennikarzy portalu "The Hollywood Reporter" o to, kto wynegocjował mu kontrakt na rolę w tej produkcji. "Był to Jeff Cohen, który grał ze mną w 'Goonies' rolę 'Kloca'. Dorósł i został prawnikiem, zajmuje się przemysłem rozrywkowym. Kiedy producent filmu 'Wszystko wszędzie naraz' próbował doprowadzić do podpisania ze mną kontraktu, powiedział, że nigdy by mu nawet nie przyszło do głowy, że w tej sprawie będzie rozmawiał z 'Deltą' i 'Klocem'" - wyznał Quan.

Pozostali uczestnicy rozmowy - aktorzy Adam Sandler, Colin Farrell, Jeremy Pope, Brendan Fraser i Austin Butler - byli ciekawi, czy Cohenowi udało się wynegocjować dobre warunki kontraktu. "Jeff jest znakomitym prawnikiem!" - dyplomatycznie odpowiedział Quan.

Gwiazdor "Wszystko wszędzie naraz" opowiedział też m.in. o swoich przygotowaniach do roli w tym filmie. "Zatrudniłem nauczyciela aktorstwa, specjalistę od dialogów i modulowania głosu. Wszystko dlatego, że gram trzy różne wersje tej samej postaci. Zatrudniłem także trenera od poruszania się. Wybrał dla mnie różne zwierzęta, bym mógł się na nich wzorować. Jednym z nich była wiewiórka. Obejrzałem niezliczone nagrania z wiewiórkami na YouTube. Chodziłem na czworaka i próbowałem poruszać się jak wiewiórka" - śmiał się aktor.

PAP life
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy