Wszystkie filmy o Harrym Potterze znów w kinach! Tylko przez jeden weekend
W dniach 13-15 października sieć kin Cinema City pokaże wszystkie części "Harry'ego Pottera" w salach 4DX - z ruchomymi fotelami, tryskającą wodą, wiejącym wiatrem i innymi efektami środowiskowymi.
Wszystkie części filmów o Harrym Potterze zobaczymy w innowacyjnej technologii 4DX Cinema City w: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Łodzi, Bydgoszczy i Lublinie. To właśnie tam będziemy mogli na własnej skórze doświadczyć przygód słynnego czarodzieja i stać się częścią ekranowych wydarze dzięki takim efektom specjalnym jak: ruchome fotele, podmuchy wiatru czy dysze wodne.
Wszystkie osiem filmów serii będzie można sobie przypomnieć w weekend 13-15 października. Widzowie będą mogli wejść do świata Hogwartu w interaktywnych salach 4DX.
Wszystkie filmy o przygodach Harry'ego Pottera do maja 2023 dostępne były w serwisie HBO Max. Platforma zdecydowała jednak wtedy, że seria zniknie w jej biblioteki.
Fani nie powinni mieć jednak powodów do zmartwień. Trwają bowiem prace nad powstaniem serialowej wersji "Harry'ego Pottera". Władze HBO Max miały intensywnie negocjować z autorką książek J.K. Rowling. Nad podpisaniem kontraktu pracowały najwyżej postawione osoby w koncernie Warnera i HBO - David Zaslav i Casey Bloys.
"Nowa seria Max Original zagłębi się w każdą z kultowych książek, do których fani wciąż wracają" - powiedział Casey Bloys, prezes i dyrektor generalny HBO & Max Content.
Zapowiedział również, że produkcja będzie wierną adaptacją książek, a brytyjska pisarka zostanie producentką wykonawczą serialu. Serial o Harrym Potterze ma być częścią nowej strategii spółki. Jej częścią jest też zmiana dotychczasowej nazwy należącej do koncernu platformy - z HBO Max na Max. Strategia, którą od jakiegoś czasu wdraża Zaslav, ma na celu zmniejszenie liczby projektów filmowych i serialowych na rzecz zwiększenia ich widowiskowości i budżetów.
Serial o Potterze ma zamknąć się w siedmiu sezonach. Każdy z nich ma być adaptacją kolejnych tomów z serii. Casey Bloys przyznał również, że projekt będzie trwał "dziesięć kolejnych lat".
Doniesienia o powstaniu serialowej adaptacji skomentowała autorka serii. "Zaangażowanie Maxa w zachowanie integralności moich książek jest dla mnie ważne i nie mogę się doczekać bycia częścią tej nowej adaptacji, która pozwoli na rozwinięcie postaci i uszczegółowienie fabuły, co jest możliwe w produkcji serialu telewizyjnego" - napisała w oświadczeniu J.K. Rowling.
