Wróżono jej wielki sukces. Miała ważny powód, by zrezygnować
Pamiętacie uroczą towarzyszkę Marty'ego McFly'a z "Powrotu do przyszłości"? Wcielającej się w Jennifer Parker aktorce, Claudii Wells, wróżono ogromny sukces. W kolejnych dwóch częściach serii niespodziewanie zastąpiła ją Elisabeth Shue. Dlaczego tak się stało?
Wells od najmłodszych lat pragnęła zostać aktorką. Uważała jednak, że do rozwoju kariery potrzebny jest odpowiedni warsztat. Z tego powodu, niedługo po zakończeniu liceum, zaczęła uczestniczyć w zajęciach z aktorstwa i tańca. Wstąpiła również do American Conservatory Theater oraz występowała na deskach opery w San Francisco.
Po kilku niewielkich rolach, doczekała się swojej wielkiej szansy - pracy przy uznanym dziś za kultowy filmie "Powrót do przyszłości" (1985). Aktorka przyjęła rolę bez zawahania. Historia opowiadała o typowym dla lat 80. nastolatku, który wehikułem czasu przenosi się do 1955 roku, gdzie poznaje swoich rodziców w młodym wieku. Musi uważać, by nie namieszać w wydarzeniach z przeszłości - w końcu od tego zależy jego własne życie.
Jej występ w produkcji Roberta Zemeckisa spotkał się z uznaniem publiczności. Mimo to, w kolejnych częściach jej bohaterkę, a zarazem partnerkę głównego bohatera, zagrała Elisabeth Shue. Ku zaskoczeniu widzów, to Wells zrezygnowała z udziału w następnych produkcjach. Miała jednak zrozumiały powód.
Aktorka poprosiła reżysera o znalezienie kogoś na zastępstwo. Jak się okazało, kierowała się przede wszystkim dobrem własnej rodziny. Gdy zdiagnozowano u jej matki nowotwór, Wells zrezygnowała z kariery filmowej, by móc ją wesprzeć i pomóc w opiece.
"Moja matka miała białaczkę czwartego stopnia. Tyle się działo w moim życiu prywatnym, że nigdy nie rozpatrywałam powrotu do show-biznesu i wiedziałam, że to dobra decyzja" - wyznała w wywiadzie dla Huffington Post w 2015 roku.
W 1991 roku Wells oficjalnie porzuciła aktorstwo. Zajęła się prowadzeniem butiku z męskimi ubraniami ("Armani Wells") i robi to do dziś. W 2011 roku na moment powróciła, by wystąpić w niezależnej produkcji "Alien Armageddon" oraz by podłożyć głos Jennifer w grze przygodowej "Powrót do przyszłości".
Claudia Wells do teraz z chęcią uczestniczy konwentach i zlotach fanów produkcji Zemeckisa. Ponoć także nadal łączy ją szczególna więź z Michaelem J. Foxem, odtwórcą głównego bohatera serii. Nigdy nie żałowała, że tak potoczyły się jej losy.
Zobacz też: Niedługo wróci do kultowej roli. Dla aktora było to wyzwaniem