"Wonka": Reżyser przytył 20 kg na planie. Wszystko przez czekoladę
W grudniu tego roku w kinach zadebiutuje nowy film z Timothee Chalamet w roli głównej - "Wonka". Opowie historię Willy'ego Wonki z momentu zanim założył on fabrykę czekolady. Reżyser Paul King przyznał, że przez dużą ilość czekolady na planie przytył on aż 20 kilogramów!
Fabuła filmu "Wonka" opowie historię Willy'ego Wonki (Timothée Chalamet) zanim założył on swą fabrykę czekolady. Podczas swoich podróży spotyka między innymi rasę Oompa-Loompasów, w jednego z nich wcieli się Hugh Grant.
Na ekranie zobaczymy również takich aktorów jak: Sally Hawkins, Rowan Atkinson, Olivia Colman i Matt Lucas. Reżyseruje Paul King.
W najnowszym wywiadzie dla PEOPLE reżyser filmu "Wonka", Paul King, powiedział, że na planie zjedzono dużą ilość czekolady, a on sam był jednym z "testerów". Aktualnie ma nadzieję na zrzucenie ponad 20 kilogramów, które przybrał podczas kręcenia nowego filmu.
"Mieliśmy niesamowitą specjalistkę od czekolady" - powiedział PEOPLE. "Przygotowywała niesamowite mieszanki, a my je degustowaliśmy".
W tym samym wywiadzie reżyser podkreślił, że słodycze smakowały o wiele lepiej niż musiały. "Oczywiście aktorzy są dobrzy w udawaniu" - dodał - ale cudem było to, że [słodycze - przyp. red.] smakowały tak dobrze, jak wyglądały".
W filmie podobno znalazła się scena, w której Timothee Chalamet i Calah Lane kąpią się w wielkiej wannie, pełnej czekolady.
Premiera odbędzie się 13 grudnia 2023 roku.
Czytaj więcej: Filmy dotknięte strajkiem aktorów. Na te produkcje widzowie czekają od lat