Reklama

"Wonka" podbija światowy box office. Film wciąż czeka na polską premierę

"Wonka" Paula Kinga z tytułową rolą Timothée Chalameta to lider światowego zestawienia box office. Po premierowym weekendzie produkcja zarobiła na całym świecie 43,2 miliony dolarów.

"Wonka" Paula Kinga z tytułową rolą Timothée Chalameta to lider światowego zestawienia box office. Po premierowym weekendzie produkcja zarobiła na całym świecie 43,2 miliony dolarów.
Timothée Chalamet w filmie "Wonka" /Warner Bros /materiały prasowe

Wytwórnia Warner Bros. zdecydowała, że w premierowy weekend na kinowych ekranach "Wonka" trafi do kin w 37 krajach, m.in. w Hiszpanii, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Japonii i Chinach. Pozwoliło to opowieści o Willym Wonce zarobić na całym świecie 43,2 miliony dolarów.

Aż 11,1 milionów dolarów "Wonka" uzbierał w Wielkiej Brytanii - to drugi najlepszy wynik wytwórni Warner Bros. na tamtejszym rynku w 2023 roku, tuż za "Barbie". Jak większości hollywoodzkich produkcji, film Paula Kinga słabo poradził sobie w Chinach, gromadząc zaledwie 3,2 miliony dolarów. Eksperci tłumaczą, że na słaby wynik wpływ miały warunki pogodowe oraz szalejąca w kraju grypa.

Reklama

Od 14 grudnia dystrybucja "Wonki" kontynuowana będzie w kolejnych 40 terytoriach, w tym w Polsce i w Stanach Zjednoczonych.

Tymczasem "Napoleon" Ridleya Scotta dodał w miniony weekend do swojego wyniku 16,1 milionów dolarów. Na całym świecie film z Joaquinem Phoeniksem zarobił już w sumie 170,8 milionów dolarów.

"Wonka": Bez szaleństwa, ale słodko

"Wonka" opowiada historię Willy'ego Wonki (Timothée Chalamet) zanim założył on swą fabrykę czekolady. Podczas swoich Wonka podróży spotyka między innymi rasę Oompa-Loompasów, w jednego z nich wcieli się Hugh Grant.

Na ekranie zobaczymy również takich aktorów jak: Sally Hawkins, Rowan AtkinsonOlivia Colman i Matt Lucas. Reżyseruje Paul King, który jest znany z realizacji filmów o przygodach misia Paddingtona. Zaznaczył, że "Wonka" będzie utrzymany w zupełnie innej tonacji. Porównał go do klasycznych musicali wytwórni MGM.

"Oczywiście, próbowałem wprowadzić mroczniejszych bohaterów od tych, których znamy z 'Paddingtona'" - tłumaczył reżyser w jednym z wywiadów. "Świat Willy'ego Wonki jest okrutniejszy i wredniejszy... [...] Chętnie bawiłem się tymi groteskowymi pomysłami, ale mam nadzieję, że nie skrzywdzę całego pokolenia dzieci".

"Wonka" to trzecia ekranizacja książki Ronalda Dahla, jaką zrealizowało studio Warner Bros. W dwóch poprzednich filmach w roli Wonki wystąpili: Gene Wilder ("Willy Wonka i fabryka czekolady") oraz Johnny Depp ("Charlie i fabryka czekolady").

- Może brakuje tu nieco wyobraźni i szaleństwa Tima Burtona z wcześniejszej filmowej opowieści o Willym Wonce, ale za to jest naprawdę słodko (...) "Wonka" smakuje prawdziwą, szlachetną czekoladą, a nie jedynie wyrobem czekoladopodobnym - pisał w recenzji dla Interii Kuba Armata.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wonka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy