Will Smith chce odnaleźć spokój w Indiach
Gwiazdor, wokół którego rozpętała się wielka burza po tym, jak spoliczkował Chrisa Rocka na gali rozdania Oscarów, znalazł sposób na to, jak odzyskać duchową równowagę i ukoić skołatane nerwy. Poleciał do Indii, gdzie poświęci się medytowaniu i jodze, a także spotka się z mistykiem Sadhguru.
W ostatnią sobotę Will Smith wylądował na prywatnym lotnisku w Mumbaju. Na aktora czekali tam paparazzi. Gwiazdor był w dobrym humorze i zgodził się nawet pozować do wspólnych zdjęć z fanami. Początkowo nie było jasne, w jakim celu Smith poleciał na drugi koniec świata. Magazyn "People" dowiedział się w końcu od swojego źródła, że Smith przybył do Indii w celach duchowych - by praktykować jogę i medytować.